Policjant wszedł do płonącego mieszkania, aby ratować mężczyznę
St. post. Damian Bednarek z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu nie wahał się ani sekundy, gdy strażacy potrzebowali pomocy w ewakuacji 59-latka z płonącego mieszkania. Stróż prawa wszedł w samo serce pożaru i razem ze strażakami uratował życie mężczyzny.
- Pożar mieszkania, ktoś znajduje się w środku, słychać kaszel i trzaskające szkło – takie informacje otrzymali policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego KMP w Świnoujściu około godziny 12:20, w związku ze zgłoszeniem dotyczącym pożaru mieszkania w centrum Świnoujścia. Stróże prawa niezwłocznie udali się na miejsce.
Na miejscu zgłoszenia policjanci zastali czarny dym wydobywający się z mieszkania na parterze. Po chwili usłyszeli wołanie strażaków o pomoc Policji. St. post. Damian Bednarek natychmiast wszedł do płonącego mieszkania, aby razem ze strażakami ewakuować 59-latka, który zapierając się, nie chciał pomocy.
Dzięki współpracy strażaków z Państwowej Straży Pożarnej ze stróżami prawa oraz odwadze i determinacji policjanta, który narażając swoje życie i zdrowie, wszedł do mieszkania, udało się uratować życie 59-latka.
- Ratowanie ludzkiego życia jest naszym najwyższym priorytetem. W takich chwilach liczy się każda sekunda, a my musimy działać szybko i zdecydowanie, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim tym, których życie i zdrowie jest zagrożone – powiedział st. post. Damian Bednarek.
(KWP w Szczecinie / kp)