Zaginionego 78-latka wypatrzył w lesie dron. Wychłodzony senior trafił pod opiekę lekarzy
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 78-letniego mieszkańca gminy Biszcza, który wyszedł z domu w minioną sobotę i ślad po nim zaginął. Poszukiwania seniora prowadzili biłgorajscy policjanci oraz strażacy. Do działań wykorzystano quady, drona oraz psa tropiącego. Wczoraj leżącego w lesie 78-latka wypatrzył obsługiwany przez strażaka dron. Policjanci wspólnie ze strażakami wynieśli wychłodzonego i odwodnionego mężczyznę z lasu i przekazali załodze karetki pogotowia. Senior trafił pod opiekę lekarzy.
Zgłoszenie o zaginięciu seniora otrzymaliśmy we wtorkowe popołudnie 12 listopada. Z ustaleń policjantów wynikało, że senior ostatni raz widziany był w sobotę 9 listopada br. wczesnym popołudniem w miejscu zamieszkania. Z uwagi na wiek, stan zdrowia, a także niskie temperatury jego zdrowie i życie mogło być zagrożone.
Natychmiast podjęliśmy czynności poszukiwawcze, podczas których wspierali nas strażacy z PSP w Biłgoraju oraz OSP z Biszczy, Gozdu Lipińskiego oraz Rogali, którzy dysponowali quadami i dronem. W poszukiwaniach brał udział także pies służbowy.
Wczoraj przed południem strażak z PSP w Biłgoraju, który obsługiwał drona zauważył leżącego na ziemi w obrębie kompleksu leśnego w Budziarzach zaginionego seniora. Natychmiast we wskazany rejon udali się policjanci i służby ratunkowe. Na szczęście mężczyzna żył. Policjanci wraz ze strażakami wynieśli seniora na do drogi i przekazali załodze karetki. Wychłodzony, odwodniony, ale przytomny 78-latek trafił pod opiekę lekarzy.
Dziękujemy wszystkim osobom biorącym udział w poszukiwaniach. Jednocześnie przypominamy, że niskie temperatury zwłaszcza w nocy to zagrożenie dla osób bezdomnych, starszych i samotnie mieszkających. Niebezpieczeństwo to dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu.
Zwróćmy uwagę na to, czy w naszym sąsiedztwie są osoby w podeszłym wieku, samotne, opuszczone lub nieporadne. Informujmy o każdej zauważonej osobie leżącej lub siedzącej na ziemi, ławkach, przystankach, bądź przebywających w altankach ogrodowych, czy pomieszczeniach opuszczonych i nieogrzewanych, które mogłyby być narażone na wyziębienie. Zgłoszenia można przekazywać dzwoniąc na numer alarmowy 112, również anonimowo. Informację możemy przekazać również za pomocą aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Nasze zainteresowanie, być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwe serce i wyciągnąć pomocną dłoń do osób, które tej pomocy potrzebują. Nie bądźmy obojętni!
(KWP w Lublinie / kp)