Ciechanowscy policjanci uratowali mężczyznę przed zamarznięciem
Jesień i zima to wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych, bezradnych i samotnych. Każdego roku policja odnotowuje przypadki zgonów, których przyczyną jest wychłodzenie organizmu. Wczoraj policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego ciechanowskiej komendy pomogli mężczyźnie, który leżał na przystanku autobusowym. 64-latek miał uraz głowy i był skrajnie wychłodzony. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nie doszło do tragedii. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie otrzymał specjalistyczną pomoc.
W nocy słupki rtęci na termometrach spadają poniżej zera stopni Celsjusza. Taka temperatura niesie za sobą zagrożenie, szczególnie dla osób dotkniętych bezdomnością, a także nietrzeźwych. Ze względu na niskie temperatury osoby te narażone są na wychłodzenie organizmu.
Wczoraj (21.11.2024) około godziny 21.30 policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego podczas patrolu Ciechanowa, na ul. Pułtuskiej zauważyli leżącego na przystanku autobusowym mężczyznę. Wymagał on natychmiastowej pomocy - miał uraz głowy i był skrajnie wychłodzony. Mundurowi udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Z uwagi na niską temperaturę i realne zagrożenie dla życia i zdrowia natychmiast powiadomili o tej sytuacji pogotowie ratunkowe. 64-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego został przewieziony do szpitala w Ciechanowie, gdzie otrzymał specjalistyczną pomoc.
Pamiętajmy, że każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych, niezaradnych życiowo lub znajdujących się pod wpływem alkoholu, które narażone są na wyziębienie organizmu, może uratować życie!
Nie bądźmy obojętni i reagujmy, powiadamiając odpowiednie służby. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.
Jeśli mamy informacje o miejscach przebywania osób bezdomnych, możemy skorzystać także z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
(KWP zs. w Radomiu / kp)