Aktualności

Dzielnicowi uratowali mężczyznę przed zamarznięciem

Data publikacji 16.12.2024

Kiedy na zewnątrz panują niskie temperatury, wiele osób może być narażonych na utratę życia lub zdrowia w wyniku wychłodzenia organizmu. W miniony weekend dzielnicowi z Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej odnaleźli w lesie skrajnie wychłodzonego mężczyznę. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nie doszło do tragedii. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie otrzymał specjalistyczną pomoc.

Wszystko zaczęło się w sobotni poranek, gdy do Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej zgłosiła się kobieta, która poinformowała dyżurnego, że jej znajomy, wysłał jej niepokojącą wiadomość, z której treści wynikało, że jest w lesie i potrzebuje pomocy. Mężczyzna nie potrafił powiedzieć, gdzie się znajduje.

Natychmiastowa reakcja policji była kluczowa. Dyżurny komisariatu Policji  skierował do Kasinki Małej patrol dzielnicowych, który rozpoczął penetrację rejonu. Policjanci, przeszukując teren leśny, dostrzegli pojedyncze ślady butów, które prowadziły w kierunku miejscowego potoku. Postanowili podążać za tymi śladami. Dzięki ich determinacji i skrupulatnej pracy, po chwili natrafili na leżącego w śniegu mężczyznę. 28-latek był wychłodzony, a jego odzież częściowo przymarzła do podłoża. W obliczu zagrożenia dla jego życia i zdrowia policjanci natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe, a równocześnie udzielili mu pierwszej pomocy i okryli go kocem termicznym, aby pomóc w utrzymaniu ciepłoty ciała mężczyzny.

Mężczyzna w lesie spędził całą noc. Po przybyciu karetki 28-latek został przetransportowany do szpitala, gdzie otrzymał dalszą pomoc medyczną. Historia ta jest przykładem, nie tylko skuteczności działań policji, ale także ukazuje, jak ważne jest, aby nie bagatelizować sygnałów o kryzysie emocjonalnym i zawsze reagować na nie z empatią i zrozumieniem.

Zwracamy się również z apelem, aby nikt z nas nie był obojętny na los osób narażonych na wychłodzenie organizmu. Nasze zainteresowanie być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwość i wyciągnąć pomocną dłoń w kierunku tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie.

Pamiętajmy, jeden telefon może uratować czyjeś życie!

(KWP w Krakowie / kc)

Powrót na górę strony