Zlikwidowali nielegalną plantację marihuany - Aktualności - Policja.pl

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zorganizowali zasadzkę w Tychach. Z ich ustaleń wynikało, że w mieście ukrywa się poszukiwany przestępca, ścigany kilkoma listami gończymi. Wytypowali kilka adresów, gdzie mógł on przebywać. Kilka grup policjantów jednocześnie przystąpiło do akcji. W jednym z mieszkań zatrzymali 29-letniego Mariusza Ż. Mężczyzna na piętrze wielorodzinnego budynku, w specjalnie przystosowanym pomieszczeniu, uprawiał konopie indyjskie.

Kryminalni zabezpieczyli 60 krzewów i sprzęt służący do pielęgnowania uprawy. Znaleźli również kilogram gotowego narkotyku w postaci suszu. Okazało się, że mężczyzna uprawiał krzewy od około dwóch lat, po tym, jak opuścił zakład karny. Śledczy sprawdzają ile „trawki” z tej plantacji trafiło na rynek.

Około 1 kilograma amfetaminy zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚ i elbląscy policjanci w jednym z mieszkań na terenie Elbląga. Podczas piątkowej akcji został zatrzymany 24-letni Wojciech M. Mężczyzna narkotyki ukrył w swoim domu.

Funkcjonariusze CBŚ i elbląscy policjanci w jednym z mieszkań na terenie Elbląga zatrzymali 24-letniego mężczyznę. Wojciech M. w mieszkaniu posiadał około 1 kilograma amfetaminy oraz ponad 6 gram marihuany. Policjanci zabezpieczyli także wagę elektroniczną, telefony komórkowe, oraz około 2 tys. złotych. Wojciech M. był wcześniej notowany za przestępstwa narkotykowe. Sąd rejonowy w Elblągu aresztował mężczyznę na trzy miesiące.

Za usiłowanie wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.