Doskonała współpraca zakończyła się zatrzymaniem oszustki
120 sztabek złota oraz inne cenne przedmioty o wartości nie mniejszej niż 800 tysięcy złotych, nie trafiły w ręce grupy oszustów działających metodą na tzw. legendę. Zaczęło się od telefonu niby z Londynu i informacji o tragicznym położeniu rodziny, która brała udział w zdarzeniu drogowym oraz pilnej potrzebie przekazania pieniędzy, aby ją ratować… Na szczęście dzięki czujności mieszkańca powiatu lubańskiego i doskonałej współpracy z miejscową Policją, udaremniono próbę oszustwa i funkcjonariusze zatrzymali osobę, która przyjechała odebrać łup. Kobieta została już tymczasowo aresztowana na 3 miesiące.
Wzorcowa postawa świadka zdarzenia oraz szybkie policyjne działania doprowadziły do zatrzymania 20-letniej mieszkanki powiatu kamiennogórskiego, która odgrywała rolę tzw. odbieraka w grupie dokonującej przestępstw oszustwa na tzw. legendę.
Do sytuacji tej doszło w poniedziałkowe popołudnie (16 grudnia) i wtedy właśnie do 79-letniej mieszkanki Lubania zadzwonił oszust na telefon stacjonarny, a chwilę później także na komórkowy. Podając się za policjanta z Wielkiej Brytanii, nieznana osoba poinformowała o zdarzeniu drogowym, w którym wziąć udział mieli najbliżsi seniorki. Męski głos potwierdził, że są oni sprawcami zdarzenia i ucierpiała w nim inna kobieta. Zapewnił także, że aby uniknąć odpowiedzialności karnej z ich strony, potrzebna jest spora ilość gotówki.
Ponieważ rozmówczyni nie miała jej przy sobie, to zażądali od pokrzywdzonej wydania sztabek złota i innych kruszców, celem polubownego załatwienia sprawy.
79-latka przygotowała 120 sztabek złota, które zapakowała do toreb zakupowych, a następnie poprosiła znajomego mężczyznę o podwiezienie w miejsce, gdzie miało się odbyć ich przekazanie. Przestępcy, przekazując instrukcje do dalszego postępowania, wskazali, że po złoto przyjedzie młoda kobieta, policjantka i zarazem studentka prawa. Sytuacja ta wzbudziła podejrzenia u mężczyzny, który wiózł seniorkę na miejsce spotkania. Natychmiast powiadomił jednego z policjantów pionu kryminalnego. Funkcjonariusz ten będąc w czasie wolnym od służby, natychmiast przystąpił do działania i współpraca mężczyzn, przyczyniła się do zatrzymania tzw. odbieraka.
Zebrany dotychczas przez policjantów materiał dowodowy, pozwolił już na przedstawienie podejrzanej 20-latce zarzutu usiłowania oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości. Na wniosek śledczych, Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Lubaniu, wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i kobieta spędzi teraz w areszcie najbliższe 3 miesiące.
Zgodnie z kodeksem karnym, za to przestępstwo grozić jej może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci sprawdzają teraz, czy oszustka brała również udział w innych tego typu przestępstwach. Sprawa ta ma charakter rozwojowy.
Mundurowi po raz kolejny apelują o ostrożność w kontakcie z nieznajomymi osobami i stasowanie zasady ograniczonego zaufania. Żeby nie stać się ofiarą oszustów, musimy działać rozważnie i nie ulegać nadmiernie emocjom, które pojawiają się niemal zawsze, gdy słyszymy o zagrożeniu najbliższych nam osób. Pamiętajmy, że przestępcy w trakcie tego typu rozmów, najczęściej podszywają się pod kogoś z naszych bliskich, policjantów, lekarzy, pracowników banków lub innych instytucji.
(KWP we Wrocławiu / kp)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 23.27 MB)
Pliki do pobrania
-
Deskrypcja filmu
18.59 KB