Pijana matka na spacerze
Ponad 2,5 promila alkoholu we krwi miała 34-letnia kobieta, która wybrała się na spacer ze swoim 7-miesięcznym dzieckiem. Zataczającą się matkę z wózkiem zauważyli przechodnie i zaniepokojeni natychmiast wezwali Policję. Nieodpowiedzialna 34-latka trafiła do izby wytrzeźwień, a zaniedbany i odwodniony chłopczyk do jednego z wrocławskich szpitali.
Wczoraj około godziny 11.20 dzielnicowi z komisariatu Wrocław Ołbin zostali poinformowani przez mieszkańców, że przed kilkoma minutami w okolicy widziana była kobieta, która prowadziła wózek z małym dzieckiem. Jej zachowanie wskazywało na to, że jest pijana. Policjanci po chwili zauważyli kobietę, która szła zataczając się i z trudem utrzymując równowagę. Przed sobą prowadziła wózek. Jak się okazało, 34-latka we krwi miała 2,5 promila alkoholu.
Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, które przewiozło 7-miesięczne dziecko do jednego z wrocławskich szpitali. Chłopczyk był zaniedbany, głodny i odwodniony. Teraz jest pod opieką lekarzy. Nieodpowiedzialna matka została zatrzymana. Trafiła do izby wytrzeźwień.
Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Jeżeli okaże się, że matka swoim zachowaniem stworzyła zagrożenie dla życia lub zdrowia dziecka, może grozić jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności.