Lublin: Zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o zabójstwo żony i córki
Policjanci z KPP w Tomaszowie Lubelskim zatrzymali wczoraj 30-letniego Wojciecha M. podejrzewanego o brutalnego zabójstwo swojej żony oraz 5-letniej córeczki. Do zabójstwa doszło w jednym z krakowskich mieszkań. Od 8 grudnia Waldemara M. poszukiwała policja w całym kraju.
Do tragedii doszło prawdopodobnie około 2 - 3 tygodni temu w jednym z mieszkań na krakowskim osiedlu. 27-letnia kobieta oraz jej 5-letnia córeczka zginęły od ran kłutych i ciętych zadanych ostrym narzędziem. Ciała ofiar ujawnił 8 grudnia dzielnicowy. Policjant chciał sprawdzić co dzieje się z lokatorami tego mieszkania ponieważ z taką prośbą zgłosiła się do krakowskiej policji Komenda Powiatowa Policji w Tomaszowie Lubelskim. To właśnie tam dzień wcześniej przyszła matka 27-letniej kobiety zaniepokojona, że od kilku tygodni nie może nawiązać żadnego kontaktu z córką oraz wnuczką. Kobieta przeczuwała, że musiało się stać coś złego, prosiła o pomoc.
To co zobaczył dzielnicowy po wejściu do mieszkania było wstrząsające w jednym z pokoi znalazł zwłoki młodej kobiety i małej dziewczynki. Przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła, że do śmierci doszło kilkanaście dni temu (2-3 tygodnie). W tej sprawie przesłuchanych zostało kilkunastu świadków - sąsiadów, członków rodziny i znajomych. Zebrany materiał dowodowy wskazuje, że sprawcą tego czynu jest 30 letni Wojciech M. - mąż 27-letniej kobiety i ojciec zabitej dziewczynki. Mężczyzna w ostatnim czasie był widywany w mieszkaniu; ostatni raz w dniu ujawnienia zwłok w godzinach przedpołudniowych.
Od momentu ujawnienia przestępstwa tomaszowscy policjanci poszukiwali 30-letniego mężczyznę, który jak wynikało z docierających informacji mógł przebywać na terenie Lubelszczyzny. Zarówno ofiara jak i jej mąż pochodzili z gminy Tomaszów Lubelski. Wszyscy pełniący służbę policjanci mieli przy sobie zdjęcie poszukiwanego. Sprawdzane były wszystkie miejsca, w których 30-latek mógł przebywać, każdy sygnał, każda docierająca do nas informacja.
Wczoraj po godz. 14:00 po zakończonej służbie sierż. sztab. Dariusz Kluczek funkcjonariusz Sekcji Ruchu Drogowego wracał do domu. W miejscowości Przewłoka zauważył wymijający go samochód m-ki renault clio. Policjant nie miał żadnych wątpliwości kto siedział za kierownicą auta - był to poszukiwany Wojciech M. Policjant powiadomił natychmiast dyżurnego komendy oraz policjantów z sekcji ruchu drogowego. Sam zawrócił udając się za samochodem poszukiwanego. Auto zatrzymało się pod jednym z barów w Majdanie Górnym. Tam do akcji wkroczyli policjanci. Wojciech M. niczego się nie spodziewał, był kompletnie zaskoczony, nie stawiał żadnego oporu nie próbował też ucieczki. Z KPP w Tomaszowie Lubelskim 30-latek przekonwojowany został do Krakowa.