Miała dostać pieniądze za „lajkowanie” postów w mediach społecznościowych, a straciła ponad 5 tys. zł
Policjanci z Kartuz przyjęli wczoraj zawiadomienie od pokrzywdzonej 24-latki, która poinformowała funkcjonariuszy o tym, że od stycznia tego roku nieznana jej osoba, pod pretekstem osiągnięcia dochodów przez recenzowanie i „lajkowanie” postów w mediach społecznościowych, nakłoniła ją do wykonania 5 przelewów na łączną sumę strat ponad 5 tys. zł.
Wczoraj, 28.01.2025 r., do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach zgłosiła się 24-latka, która poinformowała funkcjonariuszy, że padła ofiarą oszustwa internetowego. Z przyjętego od kobiety zawiadomienia wynikało, że na swoim telefonie komórkowym ściągnęła ona aplikację, na której została zaproszona do grupy, która miała dać jej możliwość zarabiania pieniędzy poprzez „lajkowanie” i recenzowanie postów na mediach społecznościowych. Administrator grupy poprosił kobietę o przesłanie jej danych, aby w dalszej kolejności przydzielić jej opiekuna. W dodatku kobieta otrzymała od administratora na czacie kod, który miała przesłać do swojego opiekuna, aby dostać wynagrodzenie za „polajkowanie” pierwszego posta, za który otrzymała 20 zł. W tym samym dniu otrzymała informację, aby na tej samej aplikacji dołączyć do dwóch innych grup, na których miały zostać przydzielone zadania, ale żeby je wykonać najpierw trzeba było umieścić wpłatę dla administratorów grupy. Kobieta podczas otrzymywania kolejnych zleceń musiała sama umieszczać opłaty za możliwość ich realizacji, a później pieniądze były jej zwracane. Jednak w pewnym momencie 24-latka została poproszona o wykonanie kolejnych kilku przelewów i „lajkowanie” postów, za które nie otrzymała już wynagrodzenia. Ostatecznie wpłaciła na konto nieznanej jej osoby 5290 zł. Wówczas kobieta zorientowała się, że to oszustwo, a zdjęcie którym posługiwali się administratorzy na grupach, nie jest prawdziwe.
Przestrzegamy! Cyberprzestępcy stosują odpowiednio sformułowane zwroty lub tworzą bardziej rozbudowane i złożone fabuły w celu wzbudzenia zaufania. Oszuści wykorzystują łatwowierność, chęć pomocy innym, chęć szybkiego wzbogacenia, pośpiech, czy ciekawość. Należy pamiętać, że wyłącznikiem logicznego myślenia i czujności jest najczęściej chciwość. Przede wszystkim musimy być jednak świadomi tego, że bezpieczeństwo w wirtualnej przestrzeni zależy od samych jej użytkowników. Nie pomogą nam żadne zabezpieczenia systemowe, jeżeli sami również nie zachowamy należytej ostrożności i zdrowego rozsądku.
(KWP w Gdańsku / mw)