Wyrodny ojczym
Śląscy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się nad 6-letnią pasierbicą. Kilkumiesięczny horror dziewczynki przerwała babcia, która po kolejnej awanturze zawiozła dziecko do szpitala. Badający dziewczynkę lekarz stwierdził, że ktoś prawdopodobnie znęcał się nad nią. Od razu powiadomił policjantów. 36-latek już usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Jak ustalili zajmujący się tą sprawą policjanci, do awantury doszło, kiedy 6-letnia dziewczynka nie chciała zjeść niedzielnego obiadu. To bardzo zdenerwowało jej ojczyma. Mężczyzna wepchnął głowę dziecka do talerza. Wieczorem wystraszoną dziewczynkę na pogotowie zawiozła babcia. Lekarz stwierdził, że ślady na ciele dziecka mogą świadczyć o tym, że ktoś znęcał się nad 6-latką. O swoich przypuszczeniach powiadomił Policję.
Ojczym dziewczynki został zatrzymany. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. 27-letnia matka dziecka złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Zeznając potwierdziła, że mąż znęcał się nad jej córką. Wyrodny ojczym trafił pod dozór policyjny. Teraz będzie musiał codziennie zgłaszać się w komendzie. Za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad pasierbicą grozi mu nawet do 5 lat więzienia.