11 zarzutów oszustwa dla 34-latki z Rzeszowa
Policjanci zatrzymali 34-letnią kobietę, która oszukała co najmniej 11 podmiotów gospodarczych. Podawała się za pracownika jednej z wyższych uczelni i zamawiała towar na faktury VAT z odroczonym terminem płatności. Mieszkanka Rzeszowa usłyszała 11 zarzutów oszustwa na łączną kwotę 32 tysięcy złotych. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 8 lat.
Na początku listopada 2024 r., rzeszowscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą, otrzymali informację o firmie z Rzeszowa, która padła ofiarą oszustwa. Jak ustalili policjanci, firma, sprzedała dwa komputery kobiecie, która podawała się za pracownika jednej z wyższych uczelni. Za zakupiony towar, na dane uczelni, została wystawiona faktura vat z odroczonym terminem płatności. Jak się jednak okazało, kobieta, która dokonała zakupu, nie była jej pracownikiem, a sama uczelnia nic na ten temat nie wiedziała.
Funkcjonariusze, którzy pracowali nad tą sprawą ustalili, że ta sama kobieta, w ten sam sposób oszukała co najmniej 11 podmiotów. W jej zainteresowaniu były komputery, laptopy, dyski twarde i telefony komórkowe, które następnie sprzedawała do lombardów. Pozyskane w ten sposób pieniądze przeznaczała na bieżące wydatki. Łączne straty zostały wycenione na 32 tysiące złotych.
Policjanci zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił im na ustalenie osoby trudniącej się tym przestępczym procederem. Podejrzewali, że może być w niego zamieszana 34-letnia mieszkanka Rzeszowa. We wtore kobieta została zatrzymana i doprowadzona do rzeszowskiej komendy.
34-latka usłyszała łącznie 11 zarzutów dotyczących oszustw. Podejrzana przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone, że pokrzywdzonych podmiotów może być więcej.
(KWP w Rzeszowie / mw)