Z zemsty wypuścił wodę ze stawu
Policjanci zatrzymali pijanego 40-latka, który wypuścił wodę ze stawu hodowlanego w miejscowości Kopysno. W ten sposób zniszczył narybek o wartości około 3 tys. złotych. Mężczyzna zemścił się, bo właściciel kilka tygodni wcześniej zabronił mu połowów.
Wczoraj po południu, 40-letni mieszkaniec gminy Krasiczyn udał się do lasu, na grzyby. Był pijany, więc zmorzył go sen. Gdy się przebudził, przypomniał sobie, że kilka tygodni wcześniej właściciel pobliskiego stawu był dla niego niemiły. Przegonił go, gdy ten chciał z kolegami odławiać ryby z jego stawu. Mężczyzna, wykorzystując nieobecność właściciela przyszedł nad staw. Wyciągnął drewnianą zasuwę ze śluzy, by wypuścić wodę. Zniszczył w ten sposób narybek, którego wartość oszacowano na około 3 tysiące złotych.
Sprawca zniszczenia nie zdołał uciec. Silny strumień wody przewrócił go przygniatając do kraty. Na szczęście zobaczył to przypadkowy świadek i przyszedł mu z pomocą. Uratowany mężczyzna trafił w ręce Policji. Badanie trzeźwości wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Za swój czyn odpowie przed sądem.