Wyłudzali kredyty i sprzęt
Prokurator zastosował wobec trojga mieszkańców Białogardu dozór policyjny. Cala trójka jest podejrzewana o oszustwo. Zarejestrowali oni działalność gospodarczą zajmującą się skupem metali kolorowych, której nie prowadzili. Natomiast firmowe pieczątki służyły im do wystawiania fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu na podstawie, których próbowali wyłudzać kredyty lub sprzęt. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Policjanci z Białogardu zatrzymali w poniedziałek troje mieszkańców miasta. 28-letnia kobieta wpadała na gorącym uczynku podczas próby wyłudzania kredytu na kwotę 5 tys. złotych. Pod bankiem funkcjonariusze zatrzymali małżeństwo, które czekało na wspólniczkę i pieniądze. Okazało się, że byli oni pomysłodawcami całego procederu.
Na początku lipca br. zarejestrowali firmę prowadzącą punkt skupu metali kolorowych. Jednak działalności nie rozpoczęli. Firma posłużyła im do wyłudzania kredytów. Posługując się pieczątką firmową wystawiali z datami wstecznym zaświadczenia o zatrudnieniu w punkcie skupu złomu. Jak ustalili policjanci w ten sposób usiłowali wyłudzić kilka kredytów w bankach na łączną kwotę 35 tys. złotych. Jednak sfałszowane dokumenty nie przechodziły weryfikacji w bankach. Udało się im jednak wyłudzić w systemie ratalnym telewizor LCD o wartości 5 tys. złotych, a także od sieci komórkowych dwa telefony o łącznej wartości 2 tys. złotych.
Zatrzymanym osobom przedstawiono zarzut oszustwa. Wczoraj prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec całej trójki dozoru policyjnego. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.