Uratowane życie mężczyzny. Negocjacje trwały ponad godzinę
Ponad godzinne negocjacje uratowały życie mężczyzny, którego zaginięcie zgłosili bliscy. Wcześniej zagroził, że zrobi sobie krzywdę. Dopiero po rozmowie z funkcjonariuszem, mężczyzna zdecydował się pojechać wraz z policjantami do szpitala.
W sobotę, 15 marca br., po 22.00 do policjantów dotarło zgłoszenie o mężczyźnie, który pożegnał się z bliskimi i wyszedł z miejsca zamieszkania. Groził, że zrobi sobie krzywdę. Policjanci zebrali niezbędne informacje i ruszyli na poszukiwania. Do zadań skierowane zostały patrole w mieście. Policjanci starali się ustalić miejsce, do którego mógł udać się mężczyzna. Został odnaleziony na kładce przy ulicy Słowiańskiej.
Mężczyzna nie chciał pomocy służb. Do tragedii brakowało niewiele. Policjanci musieli zachować ogromną ostrożność. Na miejscu był zastępca Naczelnika Wydziału Sztab Policji gorzowskiej komendy, komisarz Łukasz Jakś. To właśnie jemu mężczyzna zaufał. Ich rozmowa trwała ponad godzinę. Ostatecznie policjant przekonał go do tego, by pojechał z funkcjonariuszami do szpitala. Został przekazany pod opiekę specjalistów i bliskich.
Pamiętajmy, że jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile. Czasem myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy jak poradzić sobie z przytłaczającymi nas problemami. Zawsze możemy zwrócić się do specjalistów, którzy pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Najlepiej nawiązać kontakt ze specjalistami:
- 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę,
- 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę,
- 800 121 212 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę.
(KWP w Gorzowie / mw)