Pokłócili się o miejsce parkingowe. Jeden z nich zaatakował drugiego nożykiem do tapet
Policjanci pojechali w piątek na ul. Warszawską, gdzie miało dojść do kłótni między dwoma mężczyznami o miejsce parkingowe. Na miejscu okazało się, że jeden z mężczyzn zaatakował drugiego mając w ręku nożyk do tapet. Zaatakowany chciał odeprzeć cios przez co zranił się w palec. Mimo, że sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem mundurowych, jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty. Prokurator zastosował wobec 55-latka dozór policyjny. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W piątek, 14.03.2025 r. około 05.30 dyżurny ze Śródmieścia wysłał patrol Policji na ulicę Warszawską, gdzie według zgłoszenia miało dojść do ugodzenia nożem. Policjanci na miejscu zastali pokrzywdzonego 55-letniego mieszkańca Gdyni, który oświadczył, że od dłuższego czasu jest w konflikcie z sąsiadem w związku z parkowaniem pojazdu na terenie osiedla.
Mundurowi ustalili, że napastnik, który oddalił się przed przyjazdem policjantów, zaczął utarczkę słowną, a następnie skierował wobec 55-latka cios mając w ręku nożyk do tapet. Mężczyzna chciał odeprzeć uderzenie i skaleczył się w palec. Funkcjonariusze ustalili miejsce zamieszkania sprawcy oraz pojazd, którym się porusza. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala na zaopatrzenie rany.
Policjanci jeszcze tego samego dnia postawili 55-letniemu napastnikowi zarzuty średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Decyzją prokuratora mężczyzna objęty został dozorem policyjnym, ma również zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.
(KWP w Gdańska / mw)