Nie zauważył pieszej i odjechał z miejsca zdarzenia. Dzięki świadkowi 79-letni kierujący został zatrzymany
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w poniedziałkowe południe w centrum Legnicy. Straszy mężczyzna, kierując mercedesem, potrącił pieszą przechodzącą przez oznakowane przejście i odjechał. Jak później tłumaczył nie miał pojęcia, że kogoś potrącił. Dzięki natychmiastowej reakcji świadka sprawca został zatrzymany, a na miejsce wezwano patrol policji. Na szczęście kobieta nie odniosła poważnych obrażeń. Policjanci nałożyli na kierującego mandat karny, a dodatkowo skierują wniosek do wydziału komunikacji o sprawdzenie jego dalszych uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Wczoraj około godziny 11:50, na jednej z ulic w Legnicy doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 79-letni kierujący pojazdem marki Mercedes, wyjeżdżając z ulicy Kazimierza Wielkiego, potrącił pieszą przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych. Po zdarzeniu odjechał z miejsca, nie udzielając pomocy, co zauważył świadek i natychmiast zareagował.
Na skrzyżowanie natychmiast skierowano funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Piesza na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń i po udzieleniu pomocy medycznej nie wymagała hospitalizacji. 79-letni kierowca tłumaczył mundurowym, że nie zauważył, iż potrącił kogokolwiek i dlatego oddalił się z miejsca zdarzenia.
Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdziło badanie. W związku z wykroczeniem został ukarany mandatem karnym.
Z uwagi na wiek kierującego oraz okoliczności zdarzenia, funkcjonariusze skierowali również wniosek do wydziału komunikacji o sprawdzenie kwalifikacji kierowcy i jego zdolności do dalszego prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Policjanci przypominają, że pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem, a obowiązkiem każdego kierowcy jest zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie przejść dla pieszych.
Na szczęście tym razem zdarzenie nie zakończyło się tragicznie i dzięki szybkiej reakcji świadka zatrzymano sprawcę, co zapobiegło dalszym potencjalnym zagrożeniom.
(KWP we Wrocławiu / kp)