58-latka potrąciła rowerzystę i uciekła. Chwilę później była już w rękach policjantów
Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia odpowie 58-letnia mieszkanka gminy Nowa Sól. Kobieta kierując osobowym fiatem potrąciła rowerzystę i nie udzielając mu pomocy, odjechała. Niedługo po zdarzeniu była już w rękach policjantów. Za swoje czyny odpowie przed sądem - grozi jej do 4,5 roku pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 28 lipca br., dyżurny nowosolskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na drodze wojewódzkiej 318. Policjanci wydziału ruchu drogowego szybko pojechali na miejsce zgłoszenia. Była tam już załoga pogotowia ratunkowego, która udzielała pomocy poszkodowanemu. 74-letni mężczyzna poinformował, że jechał rowerem z miejscowości Chełmek do miejscowości Dąbrowno i został potrącony przez pojazd, którego kierująca odjechała z miejsca zdarzenia. Na szczęście zatrzymał się inny kierujący, który udzielił mu pomocy i poinformował służby.
Poszkodowany został zabrany do szpitala. Funkcjonariusze wykonali szereg złożonych czynności, by ustalić sprawcę zdarzenia. W wyniku wytężonych działań po krótkim czasie policjanci ustalili samochód, który brał udział w zdarzeniu. Szybko dotarli również do kierowcy pojazdu. Okazało się, że 74-latka potrąciła 58-letnia mieszkanka gminy Nowa Sól, która kierowała fiatem. Kobieta była trzeźwa. Mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy.
58-latka została przesłuchana, usłyszała zarzut i przyznała się do winy. Teraz przed sądem odpowie za spowodowanie wypadku, ucieczkę oraz nieudzielenie pomocy - grozi jej do 4,5 roku pozbawienia wolności.
(KWP w Gorzowie / mw)