Stołeczny policjant udzielił kobiecie natychmiastowej pomocy
W minionym tygodniu starszy sierżant Dominik Przyboś, policjant Wydziału Ochrony Placówek Dyplomatycznych Komendy Stołecznej Policji pełniąc służbę przy Ambasadzie Izraela, wykazał się dużą czujnością i niezwykłą empatią. Pomógł kobiecie, która nagle bardzo źle się poczuła.
Pełniąc służbę przy ochranianym obiekcie dostrzegł wysiadającą z taksówki kobietę. Zwrócił uwagę, że ma ona trudności z utrzymaniem równowagi. Miała bladą, spoconą twarz. Bez chwili wahania podbiegł do niej, by udzielić pomocy. Od razu zobaczył, że zmaga się ona z mocnymi drgawkami. Pomimo problemów kobiety z mówieniem, udało mu się uzyskać informacje, że przewlekle choruje. Reakcje jej organizmu są związane właśnie ze stanem zdrowia.
Policjant zaproponował wezwanie karetki pogotowia, jednak kobieta odmówiła, twierdząc, że potrzebuje jedynie chwili odpoczynku. Funkcjonariusz otoczył ją opieką i pomógł bezpiecznie przejść na drugą stronę ulicy, upewniając się jeszcze, że stan jej zdrowia ponownie się nie pogorszy.
Nie minęła doba, a do Komendy Stołecznej Policji wpłynęły podziękowania za wykazanie się troską, czujnością i wielką empatią. Jak opisuje Pani Emilia – „nieocenione było dla mnie zachowanie policjanta. Zapewnił mi pomoc, zadbał o to, abym przyjęła wodę, a także z uwagą i życzliwością upewniał się, czy nie wymagam interwencji medycznej. Taka postawa buduje moje zaufanie, jako obywatelki do Policji”.
To kolejny raz, kiedy można śmiało powiedzieć, że hasło „Pomagamy i Chronimy” przyświeca stołecznym policjantom każdego dnia.
(KSP)