Grozi im nawet dożywocie
Usiłowanie zabójstwa to jeden z zarzutów, jaki usłyszeli w poniedziałek dwaj mężczyźni w wieku 50 i 21 lat. Mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej bijąc po całym ciele doprowadzili do poważnych obrażeń 41-latka, który wymagał interwencji lekarskiej. Dodatkowo w czasie zatrzymania mężczyźni znieważali i wypowiadali groźby pozbawienia życia wobec policjantów chcąc udaremnić podejmowane czynności wobec nich. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec zatrzymanych trzymiesięczny areszt. Finalnie agresorom grozi nawet dożywotni pobyt w więzieniu.
W sobotę (16 sierpnia) około godziny 19.00 w jednym z barów w centrum miasta doszło do brutalnego pobicia 41-letniego mieszkańca Skarżyska-Kamiennej. Mężczyzna doznał licznych obrażeń ciała i w stanie zagrażającym życiu trafił do szpitala. Lokal znajduje się nieopodal placu zabaw i miejsca rekreacji, gdzie w chwili zdarzenia odpoczywały rodziny z dziećmi. Jak się okazało, powodem ataku było zwrócenie uwagi 21-latkowi na jego słownictwo w miejscu publicznym.
Między mężczyznami wywiązała się utarczka słowna. Agresor urażony upomnieniem oddalił się i po chwili wrócił w towarzystwie swojego 50-letniego ojca. Obaj mężczyźni byli uzbrojeni - jeden w kij bejsbolowy, drugi w pałkę teleskopową. Świadkowie relacjonowali, że napastnicy zaatakowali 41-latka, bijąc go po całym ciele. Chwilę później na miejscu pojawili się zaalarmowani policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego. Agresorzy zdołali uciec przed przyjazdem służb, jednak mundurowi błyskawicznie ustalili ich tożsamość.
Dyżurny miejscowej jednostki natychmiast skierował wszystkie dostępne patrole policji celem ujęcia napastników. Ostatecznie agresorzy zostali namierzeni w miejscu zamieszkania, choć mężczyźni nie mieli zamiaru wpuścić do środka funkcjonariuszy. Zdecydowali się oni odryglować zamki, dopiero gdy uświadomili sobie, że za chwilę drzwi zostaną uszkodzone, podczas siłowego wejścia. W czasie zatrzymania mężczyźni znieważali i wypowiadali groźby pozbawienia życia wobec policjantów, chcąc udaremnić podejmowane czynności wobec nich.
Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie, a w poniedziałek usłyszeli prokuratorskie zarzuty między innymi usiłowania zabójstwa. Wczoraj sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnienie tego rodzaju przestępstwa podejrzanym grozi nawet dożywotni pobyt za kratami.
(KWP w Kielcach / kp)