Oświadczenie dot. reportażu wyemitowanego na antenie TVN24 i TVN24+
Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec nieobiektywnego i godzącego w dobre imię Policji przedstawienia wbrew faktom materiału pt. „Ja was zaskarżę” wyemitowanego w dniu 1 września br. na antenie stacji TVN 24 w cyklu „Czarno na białym” dot. zatrzymania 17-letniej Victorii, mieszkanki Mławy, a także wobec narracji, jaka zaprezentowana została przez autorkę reportażu panią Olgę Orzechowską.
Już sama zapowiedź programu, zarówno na stronie internetowej, jak i na antenie, buduje narrację, jakoby policjanci przyczynili się do tragicznej w skutkach decyzji Victorii o podjęciu próby samobójczej dwie godziny po opuszczeniu jednostki Policji, co nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Od mediów oczekuje się rzetelności i obiektywizmu. Wybiórcze przedstawienie okoliczności zdarzenia, podawanie określonych faktów, pomijając inne, należy rozpatrywać w kategorii manipulacji i braku rzetelności, na co stacja TVN24 nie powinna pozwolić.
Nie podważamy prawa dziennikarzy do wyboru tematu i skrótu materiału, ale niedopuszczalne jest budowanie wbrew faktom narracji obciążającej winą policjantów i ograniczenie przekazu do wydarzeń wyłącznie związanych z zatrzymaniem Victorii przez Policję. Takie przedstawienie sprawy buduje u odbiorcy przekonanie o tym, że policjanci mogli się przyczynić do tragicznego zdarzenia, co nie ma pokrycia w faktach.
Zdarzenie, do jakiego doszło w dniu 20 grudnia ubiegłego roku jest wielką tragedią i wszyscy ogromnie współczujemy Victorii i jej najbliższym. Podkreślić jednak należy, że policjanci w żaden sposób się do tego nie przyczynili. Okoliczności, które mogły mieć istotne znaczenie należy poszukiwać wiele miesięcy, a może i lat wcześniej, zanim Victoria została zatrzymana przez Policję. Chcąc jednak bronić dobrego imienia policjantów, musielibyśmy przedstawić fakty z życia osobistego i rodzinnego młodej kobiety, bohaterki materiału, i jej najbliższych. Taka sytuacja mogłoby ją narazić na ogromny koszt emocjonalny, przed którym chcemy ją chronić, mając na względzie jej dotychczasowe życiowe doświadczenia.
Kierując się zatem dobrem drugiego człowieka, które zawsze w naszej służbie jest dobrem najwyższym, poprzestaniemy na podkreśleniu, że w tej sprawie żadna z instytucji badających prawidłowość działania policjantów nie stwierdziła jakichkolwiek uchybień. Sprawa badana była na poziomie KPP w Mławie, KWP w Radomiu, KGP, MSWiA, a także prokuratury (jedno postępowanie pozostaje w toku), o czym dziennikarka przygotowująca materiał wiedziała jeszcze przed jego emisją.
Wszyscy widzimy dzisiaj młodą kobietę, której dramatyczna decyzja w jednej chwili zmieniła całe życie, niemniej nie zgadzamy się, by dla zasięgów i oglądalności budować przekaz w oparciu o emocje i ludzką tragedię, by pomijać istotne okoliczności i – co najważniejsze – by obciążać winą policjantów. Zawód dziennikarza wymaga bezstronności i obiektywizmu, czego w materiale zabrakło.
Każda sprawa tej rangi wymaga rzetelnego i odpowiedzialnego przedstawienia faktów tak, by widz miał pełen obraz przyczyn i budował odbiór w oparciu o wszystkie okoliczności. Materiał dziennikarki Olgi Orzechowskiej opiera się na emocjach, a zmanipulowany i pozbawiony istotnych informacji sposób przekazu buduje z góry określoną narrację, nie pozwalając odbiorcy na własny osąd sprawy.
Policjanci każdego dnia mają do czynienia z ludzką krzywdą, poznają dramatyczne życiowe losy. Nie we wszystkich przypadkach wystarczy pomoc niesiona przez policjantów.
Wyrażamy nadzieję, że historia Victorii skłoni do refleksji wszystkich dorosłych, w szczególności rodziców, opiekunów oraz najbliższych osób nastoletnich i wniosku, że młodzi ludzie, choć często stojący już u progu dorosłości, potrzebują miłości, wsparcia, uwagi i poczucia bezpieczeństwa gwarantowanego w pierwszej kolejności przez środowisko rodzinne.
insp. Katarzyna Nowak
Rzecznik Prasowy
Komendanta Głównego Policji
https://mazowiecka.policja.gov.pl/ra/aktualnosci/aktualnosci/120039,Oswiadczenie.html