Rzeszów: Pięcioosobowy gang młodych bandytów rozbity
Pięcioosobowy gang młodych bandytów, którzy w identyczny sposób obrabowali co najmniej kilka osób robili Policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej w Rzeszowie.
Ich działanie zawsze było podobne - białym, dwudrzwiowym nissanem micrą krążyli wieczorami po rzeszowskich ulicach i drogach okolicznych wiosek. Kiedy napotykali przechodnia, kierowca zatrzymywał się przy nim. Przez okno pytali, jak dojechać np. do Krakowa, po czym wysiadali i bili swą ofiarę. Na koniec zabierali cenne przedmioty, które osoby te miały przy sobie. W kilku przypadkach jeden z napastników groził nożem.
Dwa razy zaatakowali 2 grudnia (był to poniedziałek). W Rzeszowie na Krzyżanowskiego okradli chłopaka, a o północy w Trzebownisku mężczyznę. Końcem listopada upatrzyli sobie ofiary w Chmielniku, w Zaczerniu i w Trzebownisku.
Wszyscy zostali zatrzymani, dwaj są już tymczasowo aresztowani, dziś zapadnie decyzja co do najbliższej przyszłości trzeciego. Artur L. (17 lat), Aleksander R. (25 lat) i Bartosz M. (17 lat) mieszkają w podrzeszowskim Załężu, Bartosz A. (17 lat) w Rzeszowie, a 17-letni Damian B. w Stalowej Woli.
Policja prosi o kontakt osoby, które w taki właśnie sposób zostały okradzione, a dotąd tego nie zgłosiły. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.