Aktualności

Akt oskarżenia dla duetu oszustów. 41 zarzutów i prawie 5 milionów złotych wyłudzonych pieniędzy

Data publikacji 30.10.2025

Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu zakończyli śledztwo, prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Radomiu, w sprawie zorganizowanego procederu płatnej protekcji, w którym 56-letnia kobieta i jej 59-letni wspólnik oszukali dziesiątki pokrzywdzonych, powołując się na rzekome wpływy w instytucjach państwowych i wśród prominentnych polityków. Para obiecywała pośrednictwo w uzyskaniu wielomilionowych dotacji z budżetu państwa, w tym unijnych funduszy na prowadzenie działalności gospodarczej oraz wysokich polis ubezpieczeniowych na życie.

56-letnia kobieta budowała u swoich ofiar przekonanie o rozległych znajomościach w kręgu polityków z pierwszych stron gazet. Twierdziła, że ci wpływowi „znajomi” mogą błyskawicznie załatwić dotacje z budżetu państwa, w tym te związane z rozwojem firm, czy wysokie odszkodowania z polis ubezpieczeniowych. Osoby zainteresowane, często przedsiębiorcy marzący o wsparciu dla swoich biznesów, musiały przekazywać jej setki tysięcy złotych - te środki miały rzekomo trafić do "osób decyzyjnych" w instytucjach dysponujących funduszami publicznymi. W zamian otrzymywały fałszywe obietnice i...nic więcej.

Przestępstwo to, znane jako płatna protekcja bierna, jest opisane w art. 230 § 1 Kodeksu karnego i zagrożone surową karą - do 10 lat pozbawienia wolności. Kluczową rolę w tym duecie odgrywał mężczyzna, który udawał w rozmowach telefonicznych prominentnego polityka. Zgodnie z ustaleniami policji i prokuratury, podawał się za wysokich urzędników, informując pokrzywdzonych o rzekomych postępach w uzyskiwaniu dotacji unijnych. Te z góry ukartowane rozmowy wzmacniały zaufanie pokrzywdzonych, którzy wpłacali kolejne transze pieniędzy, wierząc w rychły sukces. Dzięki temu duet wyłudził wielomilionowe sumy od wielu osób, w tym od przedsiębiorców.

Śledztwo ruszyło dynamicznie w styczniu 2025 r. Wtedy to policjanci z Wydziału dw. z Korupcją zatrzymali 56-latkę i doprowadzili ją do prokuratury, gdzie początkowo usłyszała cztery zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie nie mniejszej niż 500 tys. zł. Podejrzana przyznała się do winy, co przyspieszyło dalsze czynności. Sąd Rejonowy w Radomiu zastosował wobec niej tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące, które kontynuowano przez cały okres postępowania przygotowawczego, zapewniając jego prawidłowy tok.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na pełne rozpracowanie grupy, ustalenie roli mężczyzny i rozszerzenie zarzutów do 41.

Przypominamy, że nie podlega karze sprawca przestępstwa udzielający korzyści majątkowej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział.

(KWP w Radomiu / mw)

Powrót na górę strony