Jak nie z pieniędzmi to z kijem na policjantów
Policjanci z komisariatu w Radoszycach do kontroli motorowerzystę. Jak się okazało, 31-letni mieszkaniec gminy Radoszyce jechał motorowerem po spożyciu alkoholu. Aby uniknąć odpowiedzialności karnej zaproponował funkcjonariuszom 200-złotową łapówkę. Gdy ci odmówili jej przyjęcia, motorowerzysta kijem próbował pobić policjantów.
Wczoraj podczas trwania wyścigu kolarskiego, patrol policji z Radoszyc zaobserwował na jednej z posesji mężczyznę, który pił piwa, a później jeździł na motorowerze. Po zakończonym wyścigu policjanci chcieli zatrzymać "niepoprawnego" kierowcę. Ten na ich widok porzucił swojego simsona i pieszo próbował uciec w pobliskie krzaki. Gdy się mu to nieudało, zaproponował policjantom 200-złotową łapówkę. Gdy ci odmówili jej przyjęcia, motorowerzysta złapał kij, który leżał na drodze i nim próbował pobić policjantów. Sprawna akcja doprowadziła do obezwładnienia krewkiego motorowerzysty. W chwili zatrzymania miał on w organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Dzisiaj będzie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o areszt. Może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.