Blokował numer alarmowy w ciągu kilku godzin aż 41 razy - teraz odpowie przed sądem
Blokowanie numeru alarmowego 112 to nie żart! Przekona się o tym 56-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego, który wczoraj swoim zachowaniem naraził się na poważne konsekwencje prawne. Policjanci zajmują się jego sprawą i skierują przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu, a za wielokrotne, bezpodstawne wydzwanianie na numer alarmowy, może grozić mu nawet kara aresztu lub grzywna do 1500 złotych. Każde nadużycie linii ratunkowej traktowane jest z najwyższą powagą, aby zapewnić, że osoby potrzebujące pomocy otrzymają ją na czas.
Policjanci z powiatu wejherowskiego około godziny 21:00 zajęli się sprawą mężczyzny, który wczoraj, w godzinach od 14:00 do 21:00, wielokrotnie kontaktował się z numerem alarmowym 112, wykonując aż 41 połączeń. Podczas rozmów z pracownikiem Centrum był wulgarny i agresywny słownie. Ignorował informacje, które otrzymywał od pracownika i dzwonił wielokrotnie. Chciał szukać swojej mamy, która przebywała w innym mieszkaniu pod opieką bliskich. Jego działania blokowały linię alarmową, utrudniając przyjmowanie zgłoszeń od osób, które mogły w tym czasie potrzebować natychmiastowej pomocy.
W związku z blokowaniem numeru alarmowego, wobec mężczyzny zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Tego rodzaju nadużycia mogą skutkować karą aresztu lub grzywną do 1500 złotych. Przypominamy, że każda próba nadużycia numeru 112 będzie traktowana z pełną powagą, aby zapewnić, że osoby rzeczywiście potrzebujące pomocy otrzymają ją na czas.
(KWP w Gdańsku / kc)
