Wpadł złodziej rowerów
Na poznańskich Jeżycach zatrzymano 21-latka kradnącego rowery. Rejonem działania złodzieja były ulice Tatrzańska, Sułowska i Muszkowska. Skradzione jednoślady trafiały od razu do pasera. Paweł D. odpowie za kradzież, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przed sądem stanie również zatrzymany paser.
Od początku lipca br w komisariacie na Jeżycach złożono kilka zawiadomień o skradzionych rowerach. Rejon kradzieży jednośladów ograniczał się zawsze do okolic ulicy Tatrzańskiej, Sułowskiej i Muszkowskiej. Wszystko wskazywało na to, że owe przestępstwa są ze sobą ściśle powiązane. Wstępne podejrzenia detektywów prowadzących sprawę potwierdzone zostały w tym tygodniu, po zatrzymaniu 21-letniego Pawła D.
Młody mężczyzna zatrzymany został przez kryminalnych z Jeżyc. Do jego ujęcia doszło w pobliżu jednej z wymienionych ulic. W trakcie składania wyjaśnień, 21-latek przyznał się do ponad 10 podobnych czynów.
Spośród wszystkich skradzionych rowerów odzyskano dwa pojazdy. Zostały one zabezpieczone u osoby, która kupiła je po tzw „okazyjnej cenie”. Większość z nich, jak wyznał 21-latek, znajdowała nowych nabywców w chwilę po kradzieży. Sprzedawane były za kwotę od 50 do 150 złotych, w zależności od stanu technicznego.
Paweł D. odpowie za swoje czyny przed poznańskim sądem. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Jego los podzieli także mężczyzna, u którego znaleziono rowery w związku z tzw. paserstwem.