"Maszyna" i jej wspólnicy w rękach Policji
Policjanci z komendy w Sanoku i z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie rozpracowali przestępczy gang, na czele którego stała 39-letnia kobieta. Grupa działała na terenie kilku powiatów. Ma na swoim koncie blisko 50 włamań, a nawet napad rabunkowy na jedną z sanockich rodzin. Sprawcy odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Od grudnia 2006 r. Policja przyjmowała zgłoszenia o włamaniach w Sanoku i w okolicy. Przestępcy specjalizowali się we włamaniach do barów i kradzieżach pieniędzy z automatów gier. Nie ograniczyli się jednak do tego, rabowali też towar ze sklepów, restauracji i zakładów usługowych jak też wartościowe rzeczy z prywatnych mieszkań. Kiedy na początku w 2007 włamali się do sklepu z odzieżą przy ul. Jagiellońskiej w Sanoku, wychodząc podpalili towar.
Sposób działania sprawców wskazywał na to, że może być to grupa zorganizowana. Jeszcze przed rokiem policjanci objęli zainteresowaniem kilku mieszkańców powiatu sanockiego. Nie było jednak dostatecznych
dowodów ich winy. Przestępcy wymykali się dostając alibi od znajomych i członków rodzin.
Przed dwoma tygodniami doszło do napadu rabunkowego na jedną z rodzin, mieszkających na ulicy Spokojnej w Sanoku. Zamaskowani bandyci przez uchylone drzwi weszli do domu i napadli na mieszkańców. Napad się nie udał, bo zaatakowany mężczyzna nie pozwolił się obezwładnić i zmusił ich do ucieczki.
Analizując ślady zabezpieczone na miejscu policjanci nabrali podejrzeń, że bandytami mogą być członkowie tej samej grupy. Ostatnie dwa tygodnie to żmudna praca sanockich policjantów i prokuratorów, zbieranie
informacji i zabezpieczanie dowodów oraz ich analiza. Zdobyte dowody były tak mocne, że dały podstawę do zatrzymania sześciu podejrzanych.
Z zebranych dowodów wynika, że zorganizowaną grupą przestępczą kierowała 39-letnia kobieta zwana w półświatku "Maszyną". Śledczy zebrali materiał wskazujący na to, że gang od grudnia 2006 r. dopuścił się
46 przestępstw kryminalnych. Działał na terenie powiatu sanockiego, leskiego, krośnieńskiego i jasielskiego.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sanoku. Prokurator postawiła podejrzanym zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Dzisiaj podejrzani doprowadzeni zostaną do sądu, który zadecyduje o ich
przyszłości.