Próbowali wyłudzić wielomilionowy kredyt
Dyrektorka jednego z wrocławskich banków, dwaj członkowie zarządu firmy deweloperskiej i jeden z pracowników zostali tymczasowo aresztowani za próbę wyłudzenia ponad 5 milionów złotych kredytu. Jak ustalili policjanci, kobieta sfałszowała umowę kredytową, na podstawie której przedsiębiorcy mieli uzyskać pieniądze. Dwaj oszuści wpadli w centrali banku w Warszawie, gdzie przyjechali po odbiór gotówki. Wkrótce wszyscy staną przed sądem.
Policjanci z wrocławskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą kilka tygodni temu dowiedzieli się o próbie wyłudzenia wielomilionowego kredytu. Od razu zaczęli wyjaśniać sprawę. Z ich ustaleń wynikało, że w przestępczy proceder zamieszana jest dyrektorka jednego z wrocławskich banków. Okazało się, że kobieta sporządziła fikcyjną umowę kredytową. Zgodnie z jej treścią ponad 5 milionów złotych kredytu miało trafić na konto jednej z dolnośląskich firm deweloperskich.
Ze sfałszowaną umową "kredytobiorcy" pojechali po pieniądze do centrali banku w Warszawie. Dolnośląscy policjanci wyprzedzili jednak działania oszustów i poinformowali bank o próbie popełnienia przestępstwa. Dzięki tym działaniom pieniądze nie trafiły w ręce oszustów. Dwóch z nich zostało zatrzymanych w placówce bankowej. Pozostali wpadli we Wrocławiu, w miejscach pracy.
Dyrektorka placówki bankowej, dwóch członków zarządu firmy deweloperskiej oraz jeden z pracowników zostali już tymczasowo aresztowani. Wkrótce za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali natomiast mężczyznę, który próbował wyłudzić 20 tys. złotych kredytu. Informacja o tym dotarła do nich kilka dni temu. Funkcjonariusze od razu przystąpili do działania. Kiedy sprawdzili wszystkie sygnały okazało się, że mężczyzna składając wniosek kredytowy posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o zarobkach i zatrudnieniu. Wynikało z niego, że pracuje w firmie budowlanej.
Oszust wpadł w banku podczas załatwiania ostatnich formalności. 36-latek usłyszał zarzuty, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Funkcjonariusze sprawdzają, czy mężczyzna nie próbował wyłudzić kredytu w innych bankach.