Pracownicy okradali firmę
7 mężczyzn, którzy podejrzewani są o kradzież z firmy produkującej elektronarzędzia palet z blachą chromowo-niklową zostało zatrzymanych przez łódzką Policję. Od początku roku mężczyźni skradli około 100 palet z blachą wartą około 1 mln 200 tys. zł. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny, zakazy opuszczania kraju, a także poręczenie majątkowe w wysokości od 1 tys. do 25 tys. zł. na poczet przyszłych kar. Za kradzież mienia o znacznej wartości podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Policjanci z sekcji kryminalnej komendy miejskiej Policji w Łodzi wspólnie z policjantami z sekcji kryminalnej z Komisariatu VI zatrzymali wciągu ostatnich dni siedmiu mężczyzn podejrzewanych o kradzież palet z blachą. Jak ustalili śledczy mężczyźni przestępczym procederem trudnili się od początku bieżącego roku. Pierwsze sygnały o kradzieżach do policjantów dotarły na początku czerwca. Wówczas podjęto wzmożone działania operacyjne mające na celu wytypowanie osób zamieszanych w ten proceder.
W miniony piątek nastąpiły pierwsze zatrzymania. W ręce kryminalnych wpadli trzej pracownicy firmy produkującej elektronarzędzia w wieku 25, 26, 28 lat, 29-letni pracownik firmy sąsiadującej oraz przypadkowo zwerbowany 47-letni kierowca, który po przesłuchaniu został zwolniony. W sobotę zostali zatrzymani kolejni trzej pracownicy - dwóch 32-latków i 37-latek.
Pracujący nad sprawą śledczy szczegółowo ustalili przestępczy mechanizm. Najpierw mężczyźni za pomocą wózka widłowego wywozili paletę z magazynu firmy produkującej elektronarzędzia, następnie rozmontowywali siatkę odgradzającą teren drugiej firmy i tam ją zostawiali, poczym pracownik sąsiedniej firmy z branży hydraulicznej zabierał paletę w ustronne miejsce w magazynie, gdzie oczekiwała na dalszy transport. Kiedy zapadła decyzja o przetransportowaniu skradzionej palety wówczas 32-latek wywoził ją samochodem dostawczym z przeznaczeniem sprzedaży w skupie złomu.
Wszyscy zatrzymani przyznali się do dokonania kilkudziesięciu takich kradzieży, podczas których wynieśli z firmy, a następnie sprzedali około 100 palet, a których każda ważyła 1,5 tony. Podczas przeszukania miejsc zamieszkania podejrzanych policjanci zabezpieczyli łącznie gotówkę w kwocie 100 tysięcy złotych oraz samochód osobowy marki Audi A4 należący do 28-latka. Wszyscy złodzieje są mieszkańcami Łodzi i do tej pory nie byli karani.
Prokurator zastosował wobec nich dozory policyjny, zakazy opuszczania kraju oraz na poczet przyszłych kar poręczenie majątkowe w wysokości od 1.000 do 25.000 złotych. Za kradzież mienia o znacznej wartości podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
