Skradzionym autem wjechali do sklepu
Najpierw ukradli opla vectrę. Ale najprawdopodobniej nie samochód był ich prawdziwym celem. Rozpędzonym autem staranowali drzwi garażu, uszkodzili kiosk i wjechali do sklepu spożywczego. Ze sklepu ukradli alkohol i papierosy. Policjanci zatrzymali 7 mężczyzn, którzy mogą mieć związek z ta sprawą.
Katowiccy policjanci zatrzymali siedmiu mężczyzn, którzy najprawdopodobniej mają związek z kradzieżą samochodu marki Opel Vectra, zniszczeniem drzwi garażu, uszkodzeniem kiosku i włamaniem do sklepu .W miniony piątek około 23.30 policjanci otrzymali informację o włamaniu do sklepu spożywczego na Placu Wyzwolenia. Sprawcy poruszający się samochodem marki Opel Vectra najpierw uderzyli w drzwi garażu i następnie staranowali drzwi wejściowe do placówki handlowej. Do samochodu załadowali alkohol i papierosy. Uciekając z łupem uderzyli w kiosk powodując jego uszkodzenie. Kilkanaście minut później opel został odnaleziony w krzakach na ulicy Szopienickiej. W środku auta funkcjonariusze znaleźli część skradzionych ze sklepu artykułów. Okazało się, że opel vectra został skradziony kilka dni wcześniej z parkingu niestrzeżonego przy ulicy Miłej w Katowicach.
Policjanci szybko ustalili, że osoby, które mogły brać udział w tym zdarzeniu przebywają w jednym z mieszkań przy ulicy Odrowążów. W akcji ich zatrzymania uczestniczyli funkcjonariusze z grupy szybkiego reagowania, Komisariatu V i referatu do spraw nieletnich. Zaskoczeni mężczyźni nie chcieli otworzyć drzwi mieszkania. Gdy przekazano im informację, że drzwi zostaną wyważone, wystraszyli się i wpuścili policjantów do środka. W mieszkaniu zatrzymano siedmiu młodych mężczyzn w wieku od 17 do 25 lat. Wszyscy znani są katowickim stróżom prawa. W przeszłości byli notowani za różne przestępstwa kryminalne. Wśród zatrzymanych jest 21-latek, który 16 sierpnia br. opuścił areszt śledczy, w którym przebywał za kradzież kilku samochodów.