Roztargniony złodziej
Policjanci z II komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali 25-letniego mieszkańca Lublina, który włamał się do vw passata zaparkowanego przy ul. Niepodległości w Lublinie. Mężczyzna został zatrzymany już po kilku minutach, ponieważ w okradzionym samochodzie zgubił… swoje dokumenty.
Policjanci pojechali na parking przy ul. Niepodległości, po informacji o grupie osób zaglądającej do zaparkowanych samochodów. Zgłaszający słyszał również dźwięk wybijanej szyby.
Na miejscu funkcjonariusze zauważyli vw passata, który miał wybitą tylną szybę i pootwierane drzwi. W środku były porozrzucane różne przedmioty, wśród których policjanci znaleźli portfel z dokumentami należącymi do 25-letniego Macieja N. i telefon komórkowy. W pobliżu samochodu leżały klucze do mieszkania.
Funkcjonariusze ustalili, kto jest właścicielem pojazdu. Ku ich zdziwieniu okazało się, że nie jest to mężczyzna, którego dokumenty znaleźli. Postanowili więc porozmawiać z 25-latkiem, który mieszkał również na ul. Niepodległości. Nie zastali go w mieszkaniu, ale spotkali przed blokiem, gdy wychodzili z klatki. Mężczyzna przyznał się do włamania do passata, z którego skradł narzędzia, dwie pary okularów przeciwsłonecznych i płyty CD.
Maciej N. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj został doprowadzony do prokuratury, która zdecydowała o zastosowaniu wobec niego dozoru Policji. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.