Zaatakowali w autobusie i na stacji paliw
Wrocławscy policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych mężczyzn. Wszyscy dopuścili się rozboju i wymuszenia rozbójniczego. Łupem sprawców padło piwo, telefony komórkowe, pieniądze i dokumenty. Wszyscy trafili do izby wytrzeźwień. Za przestępstwa odpowiedzą przed sądem. Za wymuszenie grozi kara do 10 lat, a za rozbój nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wrocławia dwukrotnie interweniowali w sprawach pobić. Na gorącym uczynku zatrzymali czterech mężczyzn. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Do pierwszego ze zdarzeń doszło około 22.30 w autobusie, jadącym ze Świniar w kierunku Wrocławia. Kilku mężczyzn zaatakowało pasażera. Wyciągnęli go z autobusu, a następnie pobili i okradli. Łupem sprawców padł portfel z pieniędzmi i dokumentami oraz dwa telefony komórkowe.
Napastnicy uciekli. Policjanci po uzyskaniu informacji o zdarzeniu natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców. Po krótkim czasie zatrzymali trzech mężczyzn.
Do drugiego zdarzenia doszło godzinę później na jednej ze stacji paliw na wrocławskich Krzykach. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży piwa i pobiciu interweniującego pracownika ochrony. Jak się okazało, do obiektu stacji paliw wszedł mężczyzna, ukradł kilka puszek piwa i uciekł. Za oddalającym się sprawcą ruszył jeden z pracowników ochrony. Gdy próbował go ująć, został przez niego pobity. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Przeszukiwali dokładnie okoliczny rejon. Po chwili zatrzymali sprawcę. Funkcjonariusze odzyskali również skradzione mienie.