Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pomogli kierowcy, który zasłabł

Data publikacji 04.09.2008

Dyżurny policji Lublinie odebrał telefon od kierowcy z Leszna z prośbą o pomoc, gdyż ten jadąc samochodem poczuł się słabo. Policjanci za pomocą programu komputerowego szybko zlokalizowali mężczyznę i powiadomili pogotowie. 32-latek trafił do szpitala.

Wczoraj około 11:00 oficer dyżurny komendy miejskiej Policji w Lublinie odebrał telefon alarmowy 112. Rozmówca powiadomił go, że potrzebuje pomocy, gdyż źle się poczuł. Powiedział, że znajduje się w Lublinie, ale nie wie dokładnie w którym miejscu, gdyż nie zna miasta. Dodał, że sam przyjechał do Lublina swoim samochodem z Zielonej Góry przejeżdżając 700 kilometrów. W chwili, gdy poczuł się słabo, postanowił zaprzestać kontynuowania jazdy. Ponownie poprosił o udzielenie pomocy.


Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia dyżurny uruchomił tzw. "lokalizatora". W ciągu kilku minut ustalono miejsce postoju mężczyzny. Okazało się, że potrzebujący pomocy znajduje się przy stacji paliw na ul. Lwowskiej. Informację tę szybko policjanci przekazali załodze karetki pogotowia. Karetka zabrała 32-letniego mieszkańca Leszna do szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. Okazało się, że mężczyzna był bardzo słaby. Gdyby w takim stanie dalej kontynuował jazdę, mogłoby dojść do wypadku.

Pod opieką lekarską 32-latek pozostał jeszcze kilka godzin. Późnym popołudniem mężczyzna wyszedł ze szpitala.

Powrót na górę strony