Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Na koncert i dyskotekę z narkotykami

Data publikacji 07.09.2008

Poznańscy policjanci zatrzymali 70 osób, przy których znaleziono narkotyki. Młodzi ludzie wybierali się na koncert zorganizowany na stadionie przy ul. Bułgarskiej. W imprezie wzięło udział 20 tysięcy uczestników. Zarówno przed koncertem, w trakcie, jak i po jego zakończeniu było spokojnie i policjanci nie odnotowali poważniejszych incydentów. Narkotyki znaleźli również poddębiccy policjanci przy kilku uczestnikach okolicznej dyskoteki.

Sobotnie popołudnie przyciągnęło w okolice poznańskiego stadionu miejskiego przy ul. Bułgarskiej tysiące młodych ludzi. Wybrali się na koncert z cyklu "Stadium of sound". Nad bezpieczeństwem imprezowiczów czuwali policjanci z komendy miejskiej i Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu. Funkcjonariusze uczestniczący w takich akcjach wiedzą, że wielkie imprezy muzyczne często przyciągają handlarzy narkotykowych. Biorą w nich udział także ludzie, którzy chętnie sięgają po środki odurzające.

W trakcie legitymowania policjanci zatrzymali w sumie 70 osób, u których znaleźli różne zabronione substancje. Z kieszeni imprezowiczów wyciągali więc torebki z marihuaną, amfetaminą i tabletkami ekstazy. Zatrzymani trafiali do komisariatu, gdzie byli przesłuchiwani. Wśród nich jest mężczyzna, który miał przy sobie kilkadziesiąt tabletek ekstazy. Policjanci sprawdzają, czy nie handlował on narkotykiem.

Oficerowie odpowiedzialni za zabezpieczenie podkreślają, że na koncercie było bezpiecznie. Nie odnotowano żadnych incydentów zakłócenia porządku i bezpieczeństwa.

Wczoraj wieczorem działania w rejonie dyskoteki w Uniejowie prowadzili kryminalni z Poddębic. Policjanci sprawdzali, czy osoby bawiące się na imprezie nie posiadają narkotyków oraz czy w lokalu nie dochodzi do handlu środkami odurzającymi. W ręce policjantów wpadło 6 mieszkańców Wielkopolski. Młodzi ludzie mieli przy sobie 48 tabletek ekstazy. Amatorom środków odurzających za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

Powrót na górę strony