Wpadli dilerzy, kupujący i kierowca po narkotykach
Ponad 800 jednorazowych porcji narkotyków o czarnorynkowej wartości około 7 tys. złotych zabezpieczyli ełccy policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali również pięciu mężczyzn, w tym jednego za prowadzenie pojazdu pod ich wpływem. Tymczasem policjanci z Bełchatowa zatrzymali 29-letniego dilera i 8 jego klientów.
8 września tuż po 21.00 patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli kierującego fiatem uno. Kierowca został przebadany na zawartość alkoholu i narkotyków w organizmie. Okazało się, że prowadził on samochód pod wpływem środków odurzających. Podczas kontroli policjanci znaleźli w samochodzie 19-latka około 30 gramów marihuany, 50 gramów amfetaminy i ponad 140 tabletek ekstazy. Policjanci zatrzymali kierowcę - Radosława S. i jego czterech pasażerów: 29-letniego Mariusza T., 24-letniego Krzysztofa B., 26-letniego Marcina W. i 30-letniego Tomasza K. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków, to około 7 tys. złotych. Z zabezpieczonych środków można byłoby otrzymać ponad 800 jednorazowych porcji. Jak ustalili policjanci należały one do Mariusza T., któremu za posiadanie środków odurzających może grozić do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast kierowca fiata odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Teraz 19-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Jest to sprawa rozwojowa, policjanci planują kolejne zatrzymania osób związanych z przestępczością narkotykową.
Tymczasem praca kryminalnych w Bełchatowie przyniosła kolejne efekty. Stróże prawa od kilku dni obserwowali podejrzanego mężczyznę i jego mieszkanie. Wczoraj po południu przed blokiem, w którym mieszka podejrzany urządzono zasadzkę. Wpadło w nią siedmiu bełchatowian w wieku od 20 do 22 lat i 16- latek. Wszyscy mieli przy sobie dopiero co zakupione działki marihuany. Dorośli trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszą zarzuty. Nieletni został umieszczony w łódzkiej izbie dziecka. W mieszkaniu 29- latka policjanci zastali ośmioro kolejnych osób. Przeszukując mieszkanie funkcjonariusze znaleźli w szufladce lodówki 98 poporcjowanych już "działek" marihuany ważących łącznie 91,5 grama. Ponadto w ręce stróżów prawa wpadły nasiona konopi indyjskiej, dwie doniczki z kiełkującymi roślinami konopi, dwie wagi elektroniczne i ponad 16 tysięcy złotych, w tym znaczą ilość pięciozłotowego bilonu. 29-latek został przewieziony do aresztu w Piotrkowie Trybunalskim. Bełchatowscy kryminalni nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej rozwojowej sprawie.