Pijany 15-latek
Do działdowskiego szpitala trafił nastolatek, który jak się okazało, był pijany. 15-latek nie chciał wyjaśnić, z kim pił alkohol i skąd miał trunek. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia.
Wczoraj po 21:00 oficer dyżurny działdowskiej komendy Policji został powiadomiony o tym, że do tamtejszego szpitala trafił pijany nastolatek. Na miejsce został wysłany policyjny patrol. Faktycznie w szpitalu przebywał 15-latek ze swoją matką. To właśnie ona przywiozła chłopca, gdy zauważyła, że jej syn nie mógł utrzymać się na nogach. Lekarz pełniący wówczas dyżur stwierdził, że nastolatek był pod wpływem alkoholu i miał 1,8 promila w organizmie. W rozmowie z policjantami chłopiec nie chciał wyjaśnić, z kim pił alkohol i skąd miał trunek.
Teraz funkcjonariusze ustalają okoliczności tego zdarzenia.