Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietrzeźwy kierowca usiłował przekupić policjantów

Data publikacji 15.09.2008

Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 38-letniemu kierowcy, który by uniknąć kary za jazdą pod wpływem alkoholu i złamanie przepisów drogowych, usiłował wręczyć policjantom łapówkę w postaci swojej karty bankomatowej z numerem PIN.

Funkcjonariusze z komisariatu Policji w Jelczu-Laskowicach na jednej z ulic miasta zauważyli samochód osobowy marki Alfa Romeo jadący z włączonymi światłami przeciwmgielnymi. W związku z tym, że warunki pogodowe nie dawały podstaw do użycia takich świateł, funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli.

Kierowca jednak nie zareagował na dawane sygnały do zatrzymania i gwałtownie przyśpieszył uciekając osiedlowymi uliczkami przed policyjnym patrolem. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zablokowali dalszą drogę ucieczki kierowcy alfa romeo. Auto zostało zatrzymane. W trakcie kontroli funkcjonariusze wyczuli od kierującego silną woń alkoholu. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy - miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca widząc swoją trudną sytuację próbował jeszcze uniknąć odpowiedzialności. Mężczyzna usiłował przekupić policjantów proponując im wręczenie korzyści majątkowej. Wówczas usłyszał od nich, że jest to przestępstwo. Mężczyzna nie dawał za wygraną. Zaproponował policjantom po 2,5 tys. zł. Funkcjonariusze o próbie wręczenia łapówki niezwłocznie powiadomili oficera dyżurnego. Pomimo tego kierowca w dalszym ciągu myślał, że uniknie kary i wręczył policjantom kartę bankomatową wraz z numerem PIN. W dalszym ciągu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych proponował by funkcjonariusze wyjęli z konta bankowego kwotę 5 tys. zł. Nietrzeźwy kierujący trafił do policyjnego aresztu.

Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za złamanie przepisów ruchu drogowego i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale również za usiłowanie przekupienia policjantów za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony