Litwin i Polak okradali budowy
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamania do nowo budowanych obiektów w gminie Giżycko. Kryminalni odzyskali wszystkie skradzione rzeczy. Zabezpieczyli także jeepa i audi, które mogą pochodzić z przestępstw. Wyjaśnią to stosowne ekspertyzy. Podejrzani, którym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, muszą stawiać się w komendzie i wpłacić od 2 do 10 tysięcy poręczenia majątkowego.
Do włamania w Rydzewie miało dojść między 5 a 8 września br. Z budowy zginęły wówczas agregaty tynkarskie, narzędzia budowlane, rusztowania, rury PCV o łącznej wartości ponad 37 tysięcy złotych.
Policjanci pracujący nad tą sprawą zatrzymali dwóch podejrzanych. To obywatel Litwy 31-letni Witalij M. i 35-letni Grzegorz W. Obaj mężczyźni wpadli na posesji w gminie Ryn należącej do dziadka jednego z nich. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli wszystkie skradzione przedmioty. Na posesji zabezpieczono także dwa auta – jeepa oraz audi 80 cabrio. Istnieje podejrzenie, ze samochody mogą pochodzić z przestępstw. Ostatecznie wyjaśnią to ekspertyzy biegłych.
Policjanci ustalili także, że zatrzymani mieli związek z próbą kradzieży materiałów budowlanych wartych tysiąc złotych, do której doszło 7 września br. w miejscowości Grajwo pod Giżyckiem. Wtedy ich plan nie powiódł się, ponieważ zostali spłoszeni przez ochronę.
Witalij M. i Grzegorz W. usłyszeli zarzuty, do których się przyznali. Na wniosek policjantów prokuratura zastosowała wobec podejrzanych dozór policji i poręczenia majątkowe w wysokości 2 i 10 tysięcy złotych.