Wpadli oszuści bankowi
Piekarscy policjanci zatrzymali mieszkańców Raciborza, którzy próbowali wyłudzić kredyty w jednej z placówek parabankowych. Organizatorem procederu był właściciel firmy, który nakłaniał do współpracy bezrobotnych. Oszuści działający w kilku śląskich miastach posługiwali się takimi samymi sfałszowanymi zaświadczeniami o zatrudnieniu. Może im grozić nawet 8 lat więzienia.
Wśród zatrzymanych bezrobotnych oszustów są trzej mężczyźni w wieku 53,37 i 26 lat. Każdy z nich chciał wyłudzić po 6 tys. złotych. Cała trójka posługiwała się takimi samymi zaświadczeniami o zatrudnieniu, co zwróciło uwagę personelu, który powiadomił Policję. Detektywi ustalili, że wszystkie dokumenty zostały sfałszowane. Organizatorem grupy okazał się właściciel firmy remontowo-budowlanej z Jastrzębia Zdroju, który wystawiał im zaświadczenia i nakłaniał do pobierania kredytów gotówkowych. W zamian za to bezrobotni otrzymywali "działkę" z wyłudzonej kwoty. W ciągu trzech miesięcy przestępcy wyłudzili kilkanaście kredytów.
Terenem ich działania były m.in. Katowice, Wodzisław Śląski, Rybnik i Piekary Śląskie. Jeden z zatrzymanych został dzisiaj tymczasowo aresztowany, gdyż popełnił przestępstwo podczas przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności. W dalszym ciągu policjanci poszukują pomysłodawcy nielegalnego przedsięwzięcia, którego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Oszustom grozi do 8 lat więzienia.