Pijany kierowca prywatnej karetki zatrzymany
Policjanci wydziału ruchu drogowego komendy stołecznej Policji zatrzymali 39-letniego Adama K. Mężczyzna mając we krwi ponad 2 promile alkoholu, przewożąc pacjentkę prywatną karetką pogotowia spowodował kolizję na warszawskim Mokotowie. Teraz odpowie za spowodowane wykroczenia . Nie wykluczone, że usłyszy również zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia pacjentki.
Wszystko wydarzyło się wczoraj około godziny 17.40. Policjanci warszawskiego wydziału ruchu drogowego otrzymali informację o zderzeniu dwóch aut na skrzyżowaniu ul. Batorego i Waryńskiego. Po kilkunastu minutach byli już na miejscu.
Okazało się, że 39-letni Adam K. kierowca prywatnej karetki pogotowia skręcając w lewo wymusił pierwszeństwo na kierującym audi, jadącym na wprost. Policjanci wykonujący na miejscu czynności zbadali stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Po badaniu alkomatem wyszło na jaw, że 39-letni kierowca prywatnej karetki, który przewoził pacjentkę miał we krwi ponad 2 promile alkoholu.
Adam K. został zatrzymany i trafił do izby wytrzeźwień. Z całą pewnością straci prawo jazdy i odpowie za spowodowanie kolizji i kierowanie autem pod wpływem alkoholu. Nie wykluczone, że odpowie również za narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia przewożonej pacjentki. O jego dalszym losie zdecyduje prokuratura.