Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Groźny pies atakował w parku

Data publikacji 26.09.2008

Policjanci z Krakowa zostali wezwani ponieważ agresywny pies pogryzł innego psa. Podczas tej interwencji funkcjonariusze postrzelili w obronie własnej agresywnego amstaffa. Pies z ranami brzucha został odwieziony do kliniki weterynarii gdzie decyzją lekarza został uśpiony.

Właściciele psa przebywają za granicą, opiekę nad nim sprawowała ich znajoma, mieszkająca w tej samej kamienicy. Około 21.40 dwóch policjantów z II KP pojechało na ul. Dukatów, gdzie mężczyzna miał być świadkiem, jak pies zaatakował mężczyznę.

Na miejscu policjanci szybko odnaleźli poszkodowanego, który opowiedział że podczas spaceru na ul. Lubomirskiego z własnym psem został zaatakowany przez innego psa. Sam nie odniósł obrażeń , ale jego pies doznał obrażeń głowy i szyi. Policjanci zaczęli sprawdzać teren w poszukiwaniu agresywnego psa. Na ul. Cieplińskiego zauważyli amstaffa biegającego bez kagańca oraz opieki. Wezwali w związku z tym pracownika schroniska dla bezdomnych psów.

Gdy czekali na przyjazd pracownika schroniska zauważyli kolejnego mężczyznę idącego z owczarkiem niemieckim. Amstaff zaczął agresywnie zachowywać się wobec tego psa. Widząc całą sytuację policjanci podjechali szybko do tego mężczyzny, aby ewentualnie uniemożliwić atak agresywnego psa. Kiedy jednak policjanci wysiadali z radiowozu pies rzucił się na nich. Jeden z policjantów nie widząc innego wyjścia strzelił do psa trafiając go w brzuch. Ranne zwierze przewieziono następnie do kliniki weterynaryjnej gdzie lekarz podjął decyzje o jego uśpieniu.

Opiekunka psa powiedziała że, owszem wypuściła psa samego, ale na podwórko kamienicy i nie wie jak zdołał się wydostać na zewnątrz.

 

Powrót na górę strony