Pijany kierowca potrącił śmiertelnie rowerzystę
Policjanci z Łodzi zatrzymali 20-letniego kierowcę, który potrącił rowerzystę. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku. Funkcjonariusze odnaleźli go w domu. Młody kierowca został tymczasowo aresztowany.
Do zdarzenia doszło 26 września około 20.20 na terenie gminy Moszczenica. Wówczas kierujący samochodem osobowym marki renault 19 jadąc prawym pasem ruchu w kierunku miejscowości Białkowice potrącił 34-letniego cyklistę. Po czym bezpośrednio po wypadku kierowca zbiegł, a rowerzysta zmarł wskutek odniesionych obrażeń.
Przybyli na miejsce policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy wypadku. Ustalono, że renault należy do 55-letniego mieszkańca gminy Moszczenica, a chwili wypadku kierował nim 20-letni syn właściciela.
Młody kierowca wpadł w ręce wywiadowców w domu. Na podwórku policjanci znaleźli też samochód.
Mundurowi zatrzymali 20-latka i zbadali jego stan trzeźwości – miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu został szczegółowo przesłuchany, a następnie – 27 września tymczasowo aresztowany.