Na rynek nie trafi 9 kg amfetaminy
9 kg amfetaminy o czarnorynkowej wartości 300 tys. złotych znaleźli policjanci z Piastowa w vw, którym ulicami miasta jechał 27-letni Grzegorz B. Mężczyzna wpadł, gdy na widok zbliżającego się radiowozu zaczął uciekać. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Wszystko rozegrało się około 20:00. Policjanci z Piastowa patrolowali ulice miasta. Wtedy zauważyli znanego im mężczyznę, który ma na swoim koncie ma rozbój i przestępstwa narkotykowe. 27-letni Grzegorz B. kierujący vw, nagle zatrzymał auto przed skrzyżowaniem. Nie wyłączając silnika wysiadł i otworzył bagażnik. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić co mężczyzna robi. Jednak, gdy Grzegorz B. zauważył podjeżdżający radiowóz, zaczął uciekać. Nie miał jednak żadnych szans. Po około 20 metrach został zatrzymany.
Policjantom nie dawało spokoju, co tak wypłoszyło mężczyznę. Postanowili sprawdzić vw, którym się poruszał. W bagażniku zauważyli dwie reklamówki, a w nich torebki foliowe z zapięciem strunowym. Wewnątrz znajdował się biały proszek, którego wygląd wskazywał na narkotyki. Funkcjonariusze natychmiast wezwali na miejsce policjanta z psem tropiącym wyszkolonym do odnajdywania substancji odurzających.
Grzegorz B. został osadzony w policyjnym areszcie. Po wykonaniu oględzin białego proszku okazało się, że jest to amfetamina. Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie 9 kg tego narkotyku o czarnorynkowej wartości 300 tys. złotych. Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania narkotyków w znacznej ilości, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Sąd aresztował go już na 3 miesiące. 27-latek w rozmowie z policjantami stwierdził, że teraz będzie miał problem z odpracowaniem tych narkotyków.
Kryminalni teraz ustalają skąd pochodzą narkotyki i kto miał być ich odbiorcą.
