Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odnajdują zaginionych

Data publikacji 01.10.2008

Kiedy do policjantów trafia zgłoszenie od zaginięciu 7-letniej dziewczynki, 14-latki, która nie powróciła do ośrodka, czy mężczyzny, który poszedł na grzyby i rodzina się o niego niepokoi - funkcjonariusze mobilizują wszystkie siły. Poszukiwania dziewczynki, która zaginęła w Strzelcach Opolskich, trwały dwie godziny. Zaginionego grzybiarza odnalazł policyjny pies tropiący. W przypadku zaginionej 14-latki podejrzewano nawet uprowadzenie, okazało się jednak, że dziewczyna "uciekła" ze swoim chłopakiem.

Wczoraj o godzinie 19:40 policjanci ze Strzelec Opolskich otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 7–latki. Zdenerwowana matka poinformowała funkcjonariuszy, że jej córka Izaura nie powróciła jeszcze ze szkoły, przekazała zdjęcie dziewczynki i szczegółowo opisała jej ubiór.

Ze względu na późną porę i fakt, że jest to 7-letnie dziecko policjanci natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Do działań komendant miejscowej policji wezwał w trybie alarmowym służby prewencyjne i służby operacyjne, Straż Graniczną, członków Sztabu Ratownictwa Obrony Cywilnej, a także strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich oraz z okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych. Małej dziewczynki poszukiwało łącznie 75 osób.

Na miejsce skierowano również 2 policjantów z psami tropiącymi, którzy rozpoczęli poszukiwania od terenu szkoły. Sprawdzili także okoliczne ruiny, miejsca opuszczone oraz kanały ciepłownicze. Skontaktowano się z wychowawczynią, która przekazała policjantom dane wszystkich uczniów oraz numery telefonów do ich rodziców. Funkcjonariusze operacyjni rozpoczęli sprawdzenia w domach kolegów i koleżanek zaginionej. Policjanci z ruchu drogowego wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej w tym czasie penetrowali ulice miasta. Sprawdzono Szpital Powiatowy w Strzelcach Opolskich. Funkcjonariusze rozpytywali przechodniów pokazując im zdjęcie Izaury. Ze względu na charakter pracy o włączenie się do działań poszukiwawczych poproszono także taksówkarzy.

Kiedy brano już pod uwagę wezwanie śmigłowca z kamerą noktowizyjną uzyskano informację o odnalezieniu 7–latki. Jak się okazało dziewczynka spała u jednej ze swoich koleżanek. Mała Izaura po zakończonych lekcjach wraz ze swoją koleżanką udała się do jej domu. Mamie koleżanki Izaura oświadczyła, że po zabawie zostanie u nich na noc i jej rodzice wyrazili na to zgodę.

Wczoraj wieczorem oficer dyżurny starogardzkiej policji przyjął zgłoszenie o zaginięciu 25-letniego mężczyzny mieszkańca powiatu starogardzkiego. Dariusz D. wyszedł rano do lasu na grzybobranie i od tamtej chwili nie dał znaku życia. Zaniepokojona rodzina powiadomiła Policję.

Do późnych godzin wieczornych poszukiwania prowadziło ponad 20 policjantów i 30 strażaków z OSP. Wczoraj już od rana kontynuowano poszukiwania. Policjanci sprawdzali pobliską okolicę, przeczesywali łąki i tereny leśne. W samo południe policyjny pies wytropił zaginionego człowieka i doprowadził do niego swojego przewodnika. Wyziębionemu mężczyźnie udzielono pomocy medycznej. Miejsce, w którym odnaleziono grzybiarza jest oddalone od miejsca jego zamieszkania o 8 kilometrów.

Także policjanci z wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej Policji w Łodzi odnaleźli zaginioną 14-latkę. Początkowo wszystko wskazywało na uprowadzenie nieletniej. Dziewczyna od pewnego czasu spotykała się z 18-letnim łodzianinem. Gdy została umieszczona w ośrodku szkolno-wychowawczym, kontakt z chłopakiem został ograniczony.

Przedwczoraj 18-latek umówił się z dziewczyną na spotkanie do parku „Źródliska”. Stamtąd zabrał ją do autobusu, którym razem odjechali. Świadkiem tego zdarzenia była jej koleżanka, która powiadomiła o wszystkim wychowawców w ośrodku.

Rozpoczęły się szeroko zakrojone poszukiwania dziewczyny i jej „porywacza”. Policyjni „wywiadowcy” przez kilkadziesiąt godzin kontrolowali środki komunikacji miejskiej i wytypowane miejsca, w których mogła przebywać nieletnia. Wczoraj około godz. 19.00 w autobusie linii 85 zatrzymali poszukiwaną parę.

Po wstępnych rozmowach wykluczono uprowadzenie. Okazało się, że 18-latek zabrał dziewczynę do domu swojego dziadka poza Łódź. Gdy następnego dnia pojawili się w mieście, zostali zatrzymani. Dziewczyna wróciła do ośrodka.

 

  • Poszukiwania zaginionego grzybiarza
  • Poszukiwania zaginionego grzybiarza
  • Poszukiwania zaginionego grzybiarza
Powrót na górę strony