Matka kradła, córka chowała łup
Gdy 38-letnia kobieta kradła klientce bazaru torebkę z dokumentami i pieniędzmi, wszystkiemu przyglądała się jej 8-letnia córka. Obie zostały przyłapane na gorącym uczynku przez stołecznych wywiadowców. Matkę z córką przewieziono do komendy rejonowej na Pradze Południe. Danuta G. odpowie za kradzież, a 8-latkę przekazano pod opiekę ojca.
Wczoraj policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego KSP pełnili służbę w rejonie Targowej i Zielenieckiej. Gdy około 10.00 zauważyli kobietę z dzieckiem kręcącą się przy klientach bazaru, od razu nabrali podejrzeń, że mają do czynienia ze złodziejką kieszonkową. W pewnym momencie kobieta wyjęła z torebki klientki portfel z pieniędzmi i dokumentami.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Zatrzymali 38-letnią Danutę G.. Razem z nią do jednostki Policji dowieziono również towarzyszącą jej 8-letnią córkę. Jak ustalili policjanci, matka kradła, a córka chowała zrabowany łup pod kurtką. I to właśnie tam funkcjonariusze odkryli skradziony przed chwilą portfel. Danuta G. zostanie teraz przesłuchana i usłyszy zarzut kradzieży. Grozi jej za to do 5 lat pozbawienia wolności. Córka została natomiast przekazana pod opiekę ojca.