Kolejne poszukiwania grzybiarza - Policja apeluje - Aktualności - Policja.pl

W województwie zachodniopomorskim to już drugi przypadek w ostatnim okresie, kiedy to osoba będąca na grzybach zgubiła drogę powrotną. Poprzedni miał miejsce w powiecie Goleniowskim. 65- letni mężczyzna podczas zbierania grzybów zabłądził w lesie. Ale dzięki komórce, którą miał ze sobą oraz szybkiej reakcji policjantów i strażników miejskich z Goleniowa został on po godzinie odnaleziony.

Podobny przypadek miał miejsce wczoraj. Małżeństwo ze Szczecina wybrało się na grzyby do lasu w okolicy Zdunowa. W trakcie zbierania grzybów, kobieta oddalił się od męża i zabłądziła. Ostatni raz mąż miał kontakt wzrokowy z żoną około godz. 12:00. Mężczyzna próbował sam szukać żony ale bezskutecznie. Około godziny 16:50 zgłosił zaginięcie żony na policję.

Do poszukiwań zaginionej kobiety zaangażowano policjantów ze Szczecina i sąsiednich jednostek policji z Goleniowa i Stargardu Szczecińskiego, policyjny śmigłowiec i przewodników z psami. Z mieszkania kobiety przewodnik psa służbowego pobrał materiał zapachowy potrzebny do działań poszukiwawczych na terenie kompleksów leśnych. Orientacyjny kierunek marszu kobiety wskazał pies służbowy. Natomiast z góry pilot policyjnego śmigłowca wskazywał policjantom miejsca, które należy jeszcze przeszukać.

Po dwóch godzinach poszukiwań, mieszkankę Szczecina odnaleziono w miejscowości Wielichówek. Policjanci ze Stargardu Szczecińskiego zaopiekowali się zmarzniętą kobietą i przewieźli ją na komisariat policji skąd odebrali ją mundurowi ze Szczecina i przekazali rodzinie. Apelujemy do mieszkańców aby wybierali się na grzyby do, znanych sobie kompleksów leśnych. W lesie należy zachować szczególną ostrożność oraz wybrać punkty charakterystyczne, które pozwolą nam odnaleźć drogę powrotną. Przydatny może okazać się telefon komórkowy, dzięki któremu można nawiązać kontakt z osobą która zabłądziła w lesie.
 

Wczoraj policjanci z Iławy zostali powiadomieni przez mieszkańca gminy Susz o zaginięciu jego brata. Mężczyzna zgubił się podczas zbierania grzybów w lesie niedaleko miejscowości Januszewo. Policjanci wspólnie ze strażakami z OSP w Suszu przy użyciu policyjnych psów tropiących do północy przeszukiwali las. Niestety działania nie przyniosły skutku. Dziś o godzinie 5.00 w komendzie ogłoszono alarm i kolejnych kilkudziesięciu policjantów przeszukiwało las.

58 – latek został odnaleziony na skraju lasu w okolicy miejscowości Gardzień, gmina Iława. Cały i zdrowy, choć nieco zziębnięty został odwieziony przez policjantów do domu.

Dla włocławskich policjantów zgłoszenie z 2 października br. było kolejnym, które w ostatnim czasie postawiło na nogi kilkudziesięciu policjantów. Po 18:00 do dyżurnego włocławskiej komendy zadzwonił mężczyzna z informacją, że jego ojciec wyszedł rano na grzyby i do tej chwili nie powrócił. Z jego relacji wynikało, że po 8:00 rano 73-latek wyszedł z domu z koszykiem w pobliskie lasy. Po kilku godzinach zaniepokojona rodzina zaczęła go szukać na własną rękę. Gdy to nie przyniosło rezultatu, postanowili poprosić o pomoc policjantów.

Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Przez kilka godzin, mimo zapadającego zmroku, kilkudziesięciu funkcjonariuszy w towarzystwie psa tropiącego przeczesywało okoliczne lasy. Tuż po 22:00 policyjny patrol zauważył na obrzeżach Włocławka, idącego poboczem, starszego mężczyznę. Okazało się, że był to poszukiwany 73-latek. Jak sam powiedział, podczas grzybobrania stracił orientację i nie potrafił znaleźć drogi do domu. Niestety nie miał przy sobie telefonu komórkowego, co z pewnością ułatwiłoby mu powrót, a później jego odnalezienie. Na szczęście całego i zdrowego mężczyznę policjanci odwieźli do domu, pod opiekę zaniepokojonych bliskich.

30 września br. wieczorem oficer dyżurny starogardzkiej policji przyjął zgłoszenie o zaginięciu 25-letniego mężczyzny mieszkańca powiatu starogardzkiego. Dariusz D. wyszedł rano do lasu na grzybobranie i od tamtej chwili nie dał znaku życia. Zaniepokojona rodzina powiadomiła Policję.

Do późnych godzin wieczornych poszukiwania prowadziło ponad 20 policjantów i 30 strażaków z OSP. Następnego dnia, już od rana kontynuowano poszukiwania. Policjanci sprawdzali pobliską okolicę, przeczesywali łąki i tereny leśne. W samo południe policyjny pies wytropił zaginionego człowieka i doprowadził do niego swojego przewodnika. Wyziębionemu mężczyźnie udzielono pomocy medycznej. Miejsce, w którym odnaleziono grzybiarza jest oddalone od miejsca jego zamieszkania o 8 kilometrów.

To tylko niektóre takie przypadki, które zostały odnotowane przez Policję. Sezon jesienny to raj dla grzybiarzy i można założyć, że takich przypadków będzie więcej. Aby uniknąć takich sytuacji, jak powyżej, które mogą skończyć się tragicznie, Policja apeluje:

• Nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę.
• Nie oddalajmy się od osób z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym.
• Zabierzmy ze sobą telefon komórkowy.
• Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy.
• Oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie.
• Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych.
• Nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu.
• Zachowajmy środki ostrożności – ostrożnie z ogniem.
• Jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy Policję.