Wpadł amator darmowego paliwa
Policjanci z Dąbia zatrzymali kierowcę BMW, który po raz kolejny dokonał kradzieży paliwa na jednej ze stacji paliw w Szczecinie. W trakcie kontroli w jego aucie znaleziono dwie tablice rejestracyjne, dokumenty tożsamości 8 osób i pieczątki firmowe. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Policjanci wyjaśniają czy nie dokonywał on także innych przestępstw posługując się fałszywymi zaświadczeniami i cudzymi dokumentami.
Około godz. 20:00 kierownik stacji paliw zauważył na monitoringu, że stojące przy dystrybutorze BMW i osoba tankująca paliwo mogą mieć związek z wcześniejszymi kradzieżami paliwa. O zdarzeniu powiadomił policję. Operator natychmiast przekazał informację załodze radiowozu, która była w pobliżu tej stacji. Jednocześnie kamery monitoringu miasta skierowane były na ewentualny kierunek ucieczki kierowcy BMW. Przy ulicy Hangarowej policjanci z Dąbia zatrzymali kierującego. 25-letni mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego chwilę przed zatrzymaniem, ukradł paliwo na kwotę 265 zł.
W trakcie kontroli policjanci w pojeździe znaleźli dwie tablice rejestracyjne, dokumenty tożsamości 8 osób, dwie pieczątki firmowe oraz jedną ,,głównej księgowej " oraz kij besebolowy.
25-latek dokonał także wcześniej kilku podobnych kradzieży, każdorazowo kradł paliwo na około 250 – 260 zł. Mężczyzna usłyszał łącznie zarzuty dotyczące pięciu kradzieży paliwa oraz ukrywania cudzych dokumentów tj. czyn z art. 278 § 1 KK i art 276 KK.
Wczoraj prokurator z prokuratury Szczecin - Prawobrzeże na wniosek policjantów skierował do sądu rejonowego wniosek o zastosowanie wobec 25-letniego Wojciecha G., środka
zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wykluczone, że mężczyzna dokonywał również wyłudzenia kredytów na podstawie sfałszowanych zaświadczeń i cudzych dokumentów.
