Czujne oko kamery
Czujność operatora kamery miejskiego monitoringu przyczyniła się do zatrzymania przez wywiadowców 38-letniej Olgi W. Kobieta miała przy sobie heroinę. Na ekranie monitora dostrzeżono moment, kiedy kobieta zaglądała do zawiniątka i sprawdzała jakość zakupionego towaru. Teraz odpowie za posiadanie środków odurzających, za co grożą jej 3 lata więzienia.
Dochodziła 17:00, kiedy to operator miejskiego monitoringu zainteresował się kobietą kręcącą się wokół przystanku autobusowego. Jej zachowanie budziło pewne podejrzenia. Pracownik monitoringu postanowił przyjrzeć się dokładniej, temu, co robi kobieta. Podjął obserwację. Po kilku chwilach okazało się, że jego czujność nie zawiodła. Dostrzegł bowiem, że kiedy kobieta zaczęła oddalać się z przystanku, w pewnym chwili zatrzymała się i wyjęła zawiniątko z kieszeni, po czym rozpakowała je i starała się spróbować, tego, co znajduje się w środku.
Powiadomieni o zdarzeniu wywiadowcy natychmiast pojechali na miejsce. Podjęli interwencję wobec 38- letniej Olgi W. Wówczas wyszło na jaw, że w folii znajduje się proszek koloru beżowego, a kilka minut wcześniej obserwowana kobieta w oku kamery chciała sprawdzić, czy zakupiony "towar" jest dobrej jakości. Olga W. została przez policjantów zatrzymana, a substancję zabezpieczono. Przeprowadzony test wykazał, że jest to heroina. Po zważeniu okazało się, że waga narkotyku wyniosła 0,2 grama.
Zatrzymana trafiła do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy przedstawili jej zarzut posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwo grożą jej 3 lata więzienia.
