Sprzedawał przemycony towar
Ponad 6 tysięcy perfum, wód toaletowych, cieni do powiek oraz kremów zabezpieczyli stołeczni policjanci u 33-letniego obywatel Armenii. Mężczyzna został zatrzymany w okolicach bazaru przy stadionie X-lecia. Z policyjnych ustaleń wynika, że zabezpieczony towar pochodzi prawdopodobnie z przemytu z Turcji lub Chin.
33-letni Tornik P. z Armenii wpadł w ręce policjantów z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą i wydziału wywiadowczo-patrolowego wczoraj przed południem. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zajmował się rozprowadzaniem przemyconego towaru. Podczas przeszukania zabezpieczono u niego 6.103 opakowania różnego rodzaju perfum, wód toaletowych, cieni do powiek i kremów o wartości co najmniej 600 tys. złotych. Kosmetyki oznaczone były zastrzeżonymi znakami towarowymi światowych firm. Zabezpieczono też u niego 7 tys. złotych na poczet przyszłych kar.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, zabezpieczony towar pochodzi z przemytu z Turcji lub Chin, a tutaj w Polsce był wprowadzany do obrotu. Mężczyznę, u którego znaleziono nielegalne kosmetyki zatrzymano i przewieziono do komendy rejonowej na Pradze Południe. 33-latek odpowie za naruszenie ustawy Prawo własności przemysłowej oraz ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
