Chciał mieć swój ołtarz
Policjanci z Dzierżoniowa zatrzymali 15-latka, który włamał się do kościoła. Zabrał z niego pozłacany kielich o wartości 1500 złotych. Za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
2 października 2008 roku proboszcz kościoła w Dzierżoniowie powiadomił policję o włamaniu. Sprawca skradł z kościoła pozłacany kielich o wartości 1500 złotych. Policjanci na podstawie zebranych informacji, wytypowali i zatrzymali osobę odpowiedzialną za ten czyn. Okazał się nim 15-latek. Jak ustalili funkcjonariusze, chłopiec był ministrantem w kościele, który okradł. Policjanci podczas przeszukania mieszkania sprawcy znaleźli kielich i 2 stuły.
Chłopiec tłumaczył się, że chciał mieć własny ołtarz i do tego potrzebne mu były skradzione przedmioty.
Za czyn karalny, którego się dopuścił odpowie przed sądem rodzinnym.