Na skuterze bez kasku i pod wpływem marihuany
Funkcjonariusze z komendy na Bielanach zatrzymali 22-letniego Patryka W. Mężczyzna poruszał się skuterem, bez kasku. Pomimo tego, że kilka minut wcześniej policjanci pouczyli go za to wykroczenie, chłopak nie zastosował się do ich poleceń i nadal jeździł po osiedlu bez wymaganego przepisami kasku. Ponadto okazało się, że chłopak wsiadł na skuter będąc pod wpływem środków odurzających. Grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Patrol jadący ulica Arkuszową zauważył dwóch mężczyzn jadących na skuterze. Pasażer nie miał założonego kasku. Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli i pouczyli pasażera o obowiązku jazdy w kasku ochronnym. Patryk W. miał zastosować do poleceń policjantów. Kilkanaście minut później mundurowi zauważyli ten sam skuter, którym poruszali się ci sami mężczyźni, z tym że teraz pasażer był kierowcą. Okazało się, że 22-latek nie zastosował się do poleceń funkcjonariuszy, nadal jechał bez kasku. Mundurowi zatrzymali więc po raz drugi kierowcę skutera. Tym razem z Patrykiem W. nie można był nawiązać kontaktu. Mężczyzna sprawiał wrażenie, że jest po wpływem środków odurzających.
Policjanci zatrzymali Patryka W. Wykonane badania wykazały, że 22-latek wsiadł na skuter będąc pod wpływem marihuany. Kierowca został osadzony w policyjnym areszcie, a skuter oddano właścicielowi. Policjanci z dochodzeniówki przedstawili nieodpowiedzialnemu użytkownikowi drogi zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.